Będzie apelacja ws. zakażeń żółtaczką w stacji dializ
Będzie apelacja od wyroku w sprawie zakażenia pacjentów żółtaczką typu C w stacji dializ w Ostrowie Wielkopolskim. Akta dotyczące tej sprawy wpłynęły do Sądu Apelacyjnego w Łodzi - poinformowała rzeczniczka SA Elżbieta Łopaczewska. Pierwsze posiedzenie sądu odbędzie się 18 marca. Apelację od wyroku złożyli obrońcy oskarżonych.
19.02.2008 13:40
Pod koniec września ub. roku Sąd Okręgowy w Kaliszu skazał b. pielęgniarkę oddziałową stacji dializ Renatę R. na 3 lat więzienia, a b. ordynatora tej stacji - Stanisława T. na 2,5 roku więzienia. Poza tym b. ordynator nie może też wykonywać swojego zawodu na stanowiskach kierowniczych przez 7 lat, a R. nie będzie mogła wykonywać zawodu pielęgniarki, także przez 7 lat.
Według prokuratury, do zakażenia 52 pacjentów doszło w okresie od grudnia 2005 roku do lipca 2006 r. Śledczy oskarżyli w tej sprawie dwie osoby: Renatę R. oraz Stanisława T., zarzucając im sprowadzenie niebezpieczeństwa zagrożenia epidemiologicznego dla wielu osób.
Według prokuratury, R. m.in. wykonywała zabiegi medyczne bez użycia jednorazowych rękawiczek i ponownie wpuszczała krew po badaniach do krwioobiegu chorych oraz nie wymieniała rurek kapilarnych w jonometrze (urządzenie do badania poziomu elektrolitów w organizmie).
B. ordynatora oskarżono o podobne czyny, będące rezultatem braku nadzoru nad personelem. Pielęgniarce i lekarzowi zarzucono oprócz tego posiadanie amfetaminy. Proces w tej sprawie trwał pół roku. W uzasadnieniu wyroku, sąd podkreślił, że w śledztwie i podczas procesu nie było możliwe udowodnienie oskarżonym, iż umyślnie bądź nieumyślnie zakazili któregokolwiek z pacjentów. Uznał jednocześnie, że przy ocenie społecznej szkodliwości czynu należy jednak brać pod uwagę skalę tego, co się wydarzyło w stacji.
Już wtedy obrońcy oskarżonych zapowiedzieli wniesienie apelacji domagając się w niej uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.