Będą ostrzejsze kary za znęcanie nad zwierzętami?
Prezydencie, premierze, ministrze! Zróbcie
coś, żeby powstrzymać męki zwierząt - petycję tej treści podpisują
tysiące osób w całym kraju - informuje gazeta "Metro".
Chcemy, żeby uznano znęcanie się i zabicie zwierzęcia za czyn o wysokiej szkodliwości społecznej. Jesteśmy też za powszechnym znakowaniem psów i rozsądnym ograniczeniem ich rozmnażania- wylicza główne cele akcji Krystyna Sroczyńska, szefowa Fundacji dla Ratowania Zwierząt Bezdomnych "Emir", która koordynuje przedsięwzięciem.
Setki wolontariuszy w całej Polsce zbierają podpisy pod listem, który trafi później do prezydenta, premiera i ministra sprawiedliwości. Wywieszają listy w sklepach, w lecznicach dla zwierząt, na uczelniach. Przyłączyła się m.in. Ewa Maciejewska z Trójmiasta: Zebrałam już prawie 200 podpisów i nie przestanę- zapowiada.
Ile zebrali inni wolontariusze i Internauci? Tego jeszcze nie wiadomo, ale obrońcy zwierząt już zapowiadają, że następnym ich krokiem będzie stworzenie obywatelskiego projektu ustawy o ochronie zwierząt. Potrzeba na to 100 tys. podpisów. Wszyscy wierzą, że się uda. Co na to minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, który niedawno wypowiedział wojnę pijanym kierowcom? Czy wstawi się też za bezbronnymi zwierzętami? Kiedy petycja dotrze do ministra, zapozna się z nią i zdecyduje- usłyszało "Metro" wczoraj w biurze prasowym resortu.(PAP)