Będą kolejne ekshumacje ofiar ze Smoleńska
Rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej będą występować o kolejne ekshumacje ciał pochowanych. – Będziemy masowo występować z wnioskami o kolejne ekshumacje i badania sekcyjne – zapowiedział w imieniu grupy rodzin Dariusz Fedorowicz, brat Aleksandra Fedorowicza (+39 l.), tragicznie zmarłego w katastrofie tupolewa. Rodziny smoleńskie brały udział w posiedzeniu parlamentarnego zespołu PiS Antoniego Macierewicza (64 l.).
08.10.2012 | aktual.: 08.10.2012 06:53
Rodziny podczas posiedzenia ustaliły, że będą składać wnioski o ekshumacje ciał swych bliskich. Na posiedzeniu grupy Antoniego Macierewicza pojawiły się także rodziny, które do tej pory publicznie raczej nie zabierały głosu i nie domagały się ekshumacji, m.in. Joanna Racewicz (39 l.). Sytuacja zmieniła się po udowodnionej ostatnio zamianie ciała Anny Walentynowicz (†81 l.).
– W jednym szeregu staje nas coraz więcej. Rodziny mają już dość – stwierdził Dariusz Fedorowicz. – Rodziny, który musiały ekshumować ciała swoich bliskich przeżyły głęboką traumę. Ale z drugiej strony mają już dzisiaj pewność, gdzie leżą ich bliscy. Natomiast pozostałe rodziny ciągle, włącznie ze mną, nie mają tej pewności. I dlatego ich sytuacja jest równie dramatyczna. Ekshumacje wszystkich ciał są potrzebne nie tylko dlatego, żeby dowiedzieć się, gdzie kto leży. Ale dlatego, żeby zrozumieć – czemu tam leży.
O tym, że nie ma pewności co do tego, kogo pochowano, mówi coraz więcej rodzin ofiar. Ostatnio głos zabrała Joanna Racewicz, wdowa po szefie prezydenckiej ochrony Pawle Janeczku (†37 l.).
– Ja też pewnie kiedyś będę leżeć w tym grobie. I chciałabym mieć pewność, że będę leżeć obok swojego męża, a nie jakiegoś innego człowieka – powiedziała znana dziennikarka w wywiadzie dla „Wprost”. Ujawniła, że w dokumentacji na temat jej zmarłego męża nic się nie zgadza, nawet oznaczenie jego grupy krwi.
Polecamy wydanie internetowe Fakt.pl:
Afera Amber Gold. Żona oszusta dostanie zarzuty