"Beczka", "Śmiechu" i konopie
Policja zatrzymała w Pabianicach dwóch narkotykowych dilerów o pseud. Beczka i Śmiechu. Zlikwidowała też uprawę indyjskich konopi - poinformowało biuro prasowe Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
22.12.2006 | aktual.: 22.12.2006 11:44
Do zatrzymania doszło na jednej ze stacji paliw w Pabianicach (Łódzkie). Policjanci zdobyli informację o planowanej tam transakcji narkotykowej. Obserwujący stację paliw funkcjonariusze zauważyli wjeżdżające tam dwa samochody. Z passata i opla wysiedli kierowcy, po czym jeden podał drugiemu pakunek.
Policjanci sprawdzili tożsamość tych osób. Okazało się, że passatem przyjechał 26-letni mieszkaniec Pabianic o pseud. Beczka, natomiast oplem omega - jego rówieśnik z Łodzi o pseud. Śmiechu. Ten drugi był już wcześniej notowany za handel narkotykami. Znaleziono przy nim foliową reklamówkę, a w niej marihuanę, a także kilka tysięcy złotych. W passacie natomiast znaleziono wagę elektroniczną.
Policjanci dotarli również do domu letniskowego w gminie Zelów, gdzie uprawiano konopie indyjskie. W dwóch pomieszczeniach podpiwniczenia znaleziono ponad 300 półmetrowych sadzonek, której wartość czarnorynkową po zbiorach oszacowano na 60 tys. zł. Plantacja ta była profesjonalnie przygotowana i wyposażona w urządzenia do ogrzewania i nawadniania. Zabezpieczono także około dwóch kilogramów gotowego już suszu.
Mężczyznom przedstawiono zarzuty handlu narkotykami, za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.