PolskaBBC ma pomysł i środki na radio w Polsce

BBC ma pomysł i środki na radio w Polsce

Mamy pomysł i mamy środki na radio, które byłoby radiem niszowym, publicystyczno-informacyjnym, opartym o słowo i zarazem niekomercyjnym - powiedział szef redakcji polskiej BBC Marek Cajzner. BBC zwróciła się z prośbą o spotkanie do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Nie ma jeszcze w tej sprawie decyzji, ale może być ona przedmiotem dyskusji na czwartkowym posiedzeniu Rady.

03.02.2004 | aktual.: 03.02.2004 16:57

"Byłoby to radio bardziej globalne, podejmujące problematykę wydarzeń światowych, kontekstu tych wydarzeń, trendów polityczno- społecznych i kulturalnych, z myślą o tym, jak te trendy będą wpływały na polską rzeczywistość, w jakim kontekście będą Polskę ustawiały" - powiedział Cajzner. Dodał, że radio to mówiłoby również o miejscu Polski w świecie.

"Staramy się tym pomysłem zainteresować Krajową Radę, zwróciliśmy się z prośbą o spotkanie; na razie jeszcze nie mieliśmy odpowiedzi" - powiedział Cajzner. Termin spotkania nie jest jeszcze ustalony, ale - jak powiedziała rzeczniczka przewodniczącej Rady Dorota Jasłowska - Rada może o tym dyskutować na najbliższym posiedzeniu w czwartek.

"Jest cała grupa takich wnioskodawców, którzy ubiegają się o częstotliwość w Warszawie - i na ten temat też Rada będzie rozmawiała w czwartek" - podkreśliła Jasłowska. Na pytanie o liczbę wnioskodawców powiedziała, że jest ich kilkunastu. Dodała, że Rada zajmie się wnioskiem BBC w pierwszej kolejności.

Cajzner odmówił podania szczegółów projektu. Powiedział, że pomysł musi "znaleźć aprobatę w oczach regulatora, w oczach Krajowej Rady, aby cokolwiek więcej można było powiedzieć na temat tego projektu". "Nie znamy reakcji Krajowej Rady - czy sam pomysł się spodoba, czy nie spodoba; mam nadzieję, że się spodoba, ale to jest w tym momencie wróżenie" - dodał.

BBC przeprowadziła wstępne rozpoznanie stopnia słuchalności. Cajzner zaznaczył jednak, że rozgłośnia "nie chce angażować środków, dopóki nie będzie widzieć, że takie radio znajdzie zainteresowanie po stronie regulatora (KRRiT)". "Najpierw musimy wiedzieć, czy, żeby myśleć, jak" - powiedział.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)