Bartoszewski: pokażemy Niemcom naszą wizję wojny
Polski rząd wesprze organizację w Niemczech
cyklu wystaw poświęconych historii naszego kraju w czasie II wojny
światowej. Nie chcemy kłócić się, ale pokazywać naszą wizję doświadczeń Polaków - poinformował sekretarz stanu w
kancelarii premiera Władysław Bartoszewski.
14.02.2008 | aktual.: 14.02.2008 18:52
Przygotowujemy trzy wystawy dotyczące naszego widzenia spraw historii na terenie Niemiec. Są to wystawy organizowane przez Polaków, albo według polskiego scenariusza, przy pomocy Niemców. Będą miały wsparcie polskiego rządu - zapowiedział Bartoszewski.
Według doradcy premiera ds. międzynarodowych, jeszcze w tym roku kalendarzowym może nastąpić otwarcie pierwszej z ekspozycji.
Wystawy będą przedstawiać takie problemy jak los robotników przymusowych, doświadczenia inteligencji polskiej, skutki wojny - mówi Bartoszewski. Jak podkreślił, prace nad ekspozycjami trwają od kilku tygodni. Wystawy są w toku przygotowań, to nie tylko projekty - zaznaczył.
W tej chwili zamierzamy odpowiadać ofensywnie. Nie kłócić się, nie krzyczeć, ale pokazywać naszą wizję doświadczeń Polaków. Chcemy pokazywać fakty, tak jak je widzimy - powiedział Bartoszewski.
Potwierdził, że Polska nie chce uczestniczyć w planowanej przez niemiecki rząd wystawie "Widoczny znak przeciw ucieczce i wypędzeniu".
My się sprawą "Widocznego znaku" nie będziemy zajmować. Odmówiliśmy Niemcom udziału. Teraz jesteśmy tylko obserwatorami - oświadczył Bartoszewski.
W tej chwili interesuje nas współdziałanie w sprawie obchodów 70- lecia wybuchu II wojny światowej w Gdańsku, które pokazują, że agresja niemiecka w 1939 roku zaczęła całą serię nieszczęść - zaznaczył.
Doradca premiera sprecyzował, że udział w niemieckim projekcie historyków z Polski zależy od decyzji zapraszanych przez stronę niemiecką naukowców.
Jeżeli Niemcy chcą wysłuchać opinii jakiegoś polskiego rzeczoznawcy, eksperta, mogą to zrobić. To nie będzie zadanie państwa polskiego. Jeśli jakiś historyk zostanie przez stronę niemiecką poproszony o wydanie ekspertyzy - to jego sprawa - mówi Bartoszewski.
Potwierdził, że trwają prace nad ustaleniem terminu i harmonogramu wizyty kanclerz Angeli Merkel w Polsce.
Dążymy do tego aby wizyta odbyła się w maju. Ma być powiązana z przyjęciem przez nią tytułu doktora honoris causa Uniwersytetu Wrocławskiego. Rozważamy terminy spotkań pani kanclerz z premierem - mówi Bartoszewski.
5 lutego b.r. w Warszawie Baroszewski spotkał się z sekretarzem stanu w Urzędzie Kanclerskim Berndem Neumannem. Po tej rozmowie poinformowali, że Polska nie przewiduje "formalnego uczestnictwa" w planowanej przez niemiecki rząd stałej wystawie "Widoczny znak przeciw ucieczce i wypędzeniu"
Jak dodali we wspólnym komunikacie, nie wyklucza to jednak udziału w tym projekcie historyków z Polski.
Niemiecki rząd chce upamiętnić wysiedlenia po II wojnie światowej za pomocą tzw. Widocznego Znaku. Ta planowana instytucja ma mieć formę fundacji podporządkowanej Niemieckiemu Muzeum Historii w Berlinie i finansowanej z budżetu centralnego.