PolskaBarszcz Sosnowskiego na dzikiej plaży nad Jeziorem Kierskim w Poznaniu

Barszcz Sosnowskiego na dzikiej plaży nad Jeziorem Kierskim w Poznaniu

Toksyczną roślinę, z którą styczność może prowadzić do poważnych poparzeń, a nawet śmierci, znaleziono już w kilku miejscach w Poznaniu. Kolejną znaleziono na terenie dzikiej plaży nad Jeziorem Kierskim.

Barszcz Sosnowskiego na dzikiej plaży nad Jeziorem Kierskim w Poznaniu
Źródło zdjęć: © Urząd Miasta Poznania
Zenon Kubiak

27.07.2015 | aktual.: 27.07.2015 13:59

Od kilku tygodni media ostrzegają przed barszczem Sosnowskiego. To silnie trująca roślina, a kontakt z nią może zakończyć się śmiercią. Tego lata w Siemianowicach Śląskich zmarła 67-letnia kobieta, która poparzyła się rośliną podczas koszenia łąki. Gdy trafiła do szpitala, miała oparzenia chemiczne trzeciego stopnia. Po sześciu dniach nastąpiło nagłe zatrzymanie krążenia i pomimo reanimacji, nie udało się jej uratować.

Jak się okazuje, barszcz Sosnowskiego występuje w wielu miejscach, także w Poznaniu. Tylko na Morasku strażnicy miejscy odnaleźli aż trzy skupiska tych roślin. Barszcz Sosnowskiego zauważyli także pracownicy Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji na terenie tzw. dzikiej plaży przy ul. Edwarda Nawrota nad Jeziorem Kierskim.

- Miejsce zostało już odgrodzone taśmą, na której znalazły się również tabliczki ostrzegające o zagrożeniu. Roślina może występować również w innych miejscach, dlatego warto zachować szczególną ostrożność – ostrzega w wydanym komunikacie Urząd Miasta.

Przypominamy, że barszcz Sosnowskiego ma długie łodygi mogące mierzyć nawet 4 metry, a szczególnie charakterystyczne są duże i białe zebrane w baldachy kwiaty. Jeśli tylko natrafimy na wyglądającą tak roślinę, nie należy się do niej zbliżać, ponieważ jest silnie toksyczna. Najlepiej w takiej sytuacji poinformować o znalezisku straż miejską - tel. 986.

Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .

Zobacz także
Komentarze (39)