"Barbarzyńska agresja". Turcja potępia izraelski atak
Turcja ostro potępiła atak Izraela na Iran, nazywając go "prowokacją naruszającą prawo międzynarodowe". Ministerstwo spraw zagranicznych Turcji ostrzega przed dalszą eskalacją konfliktu.
Co musisz wiedzieć?
- Izrael przeprowadził atak na Iran, celując w obiekty nuklearne i wojskowe.
- Tureckie ministerstwo spraw zagranicznych potępiło działania Izraela, nazywając je "prowokacją" i "zagrożeniem dla pokoju w regionie".
- Atak nastąpił w czasie negocjacji między USA a Iranem, co według Turcji pokazuje wrogość Izraela wobec dyplomatycznych rozwiązań.
Ministerstwo spraw zagranicznych Turcji wyraziło swoje stanowisko w "najostrzejszym tonie", potępiając nocny atak Izraela na Iran. Według tureckiego MSZ, działania te naruszają prawo międzynarodowe i mogą prowadzić do dalszej eskalacji konfliktu w regionie. Resort dyplomacji wezwał do zaprzestania agresywnych działań, które mogą prowadzić do większych konfliktów.
Omer Celik, rzecznik rządzącej w Turcji Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP), określił atak jako "barbarzyńską agresję".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Izrael zaatakował Iran. "Nie możemy jeszcze mówić o wojnie"
- To barbarzyńska agresja - ocenił. - Cały świat musi zwrócić uwagę na ostrzeżenia prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana dotyczące konsekwencji ludobójczych działań rządu premiera Izraela Benjamina Netanjahu - zaapelował Celik.
- W obliczu rosnącej presji międzynarodowej przeciwko ludobójczej kampanii Izraela w Strefie Gazy, Izrael po raz kolejny rozpoczął nowy atak, aby odwrócić uwagę od swojego ludobójstwa - stwierdził.
- Agresja Izraela stanowi zagrożenie dla całego świata - ostrzegł Celik.
Jakie są cele izraelskiego ataku?
Izrael rozpoczął ataki na Iran, deklarując, że ich celem są obiekty nuklearne i wojskowe. Według irańskich mediów, operacja była wymierzona m.in. w zakład wzbogacania uranu w Natanz oraz obiekt w Parczin, gdzie prowadzone są badania nad bronią jądrową.
W piątek rano siły izraelskie zaczęły przechwytywać irańskie drony, co dodatkowo podkreśla napiętą sytuację w regionie.
Czytaj więcej: