Trwa ładowanie...
20-02-2014 04:25

Barack Obama sugeruje powołanie rządu jedności na Ukrainie

Prezydent USA Barack Obama ostrożnie zareagował na rozejm zawarty na Ukrainie między rządem a demonstrantami, mówiąc, że "może się utrzymać", lecz zasugerował powołanie w Kijowie rządu jedności i dążenie do wolnych i sprawiedliwych wyborów.

Barack Obama sugeruje powołanie rządu jedności na UkrainieŹródło: PAP/EPA, fot: Jose Mendez
d1iv4rt
d1iv4rt

Podczas konferencji prasowej kończącej odbywający się w Meksyku szczyt państw północnoamerykańskich podkreślił, że potępia przemoc, która doprowadziła w Kijowie do 26 ofiar śmiertelnych.

- Mam nadzieję, że tym momencie rozejm da się utrzymać, ale (...) ostatecznie to władza jest odpowiedzialna za pewność, że dążymy do pewnego rodzaju rządu jedności, nawet tymczasowego, który pozwoli nam przejść do sprawiedliwych i wolnych wyborów, w których wola obywateli Ukrainy będzie mogła być właściwie wyrażona bez tego rodzaju chaosu, jaki widzieliśmy na ulicach" - powiedział przywódca Stanów Zjednoczonych.

Nie zgodził się, gdy zapytano go, czy kryzysy na Ukrainie i w Syrii są wyrazem trudności w stosunkach między USA a Rosją.

- Nasze podejście w Stanach Zjednoczonych to nie chęć zobaczenia tego jako zimnowojennej szachownicy, na której rywalizujemy z Rosją - zauważył. - Naszym celem jest pewność, że mieszkańcy Ukrainy będą mogli podjąć decyzje o swojej przyszłości, że mieszkańcy Syrii będą mogli podjąć decyzje bez wybuchających bomb i zabijających kobiety i dzieci - podkreślił.

Obama wcześniej zgodził się w trakcie rozmowy z premierem Kanady Stephenem Harperem, że rozejm to krok naprzód - poinformował Biały Dom. Obaj uznali, że będą przyglądać się sytuacji, aby sprawdzić, czy działania pokrywają się z deklaracjami.

Harper także potępił przemoc na ulicach Kijowa.

d1iv4rt
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1iv4rt
Więcej tematów