Banki kłamią w reklamach
Komisja Nadzoru Bankowego stwierdziła, że reklamy banków i towarzystw ubezpieczeniowych coraz częściej świadomie wprowadzają klientów w błąd - pisze "Dziennik". Dotyczy to także kampanii największych instytucji, takich jak PKO BP, Getin Bank czy Nordea.
26.06.2008 | aktual.: 26.06.2008 04:18
KNB zamierza ten proceder ukrócić. W Ministerstwie Finansów jest już propozycja zmian w przepisach, która wprowadzałaby ostre kary dla nierzetelnych reklamodawców. Nadzór zyskałby prawo do: wydania zakazu emisji nierzetelnej reklamy, nakazania zamieszczenia w mediach ogłoszenia z objaśnieniem szczegółów oferty, a jeżeli nie da to skutku, to nałożenia nawet miliona złotych kary.
"Dziennik" podkreśla, że nadzór okazał się już skuteczny w przypadku wprowadzonych w zeszłym roku podobnych kar, dotyczących funduszy inwestycyjnych. Aż siedmiu funduszom nakazał zaprzestania emisji reklam, które obiecywały wysokie zyski, a nie wspominały o ryzyku straty. Katarzyna Biela z Komisji Nadzoru Finansowego powiedziała, że obecnie problem nierzetelnych reklam funduszy już nie istnieje.
Ludzie reklamy są jednak sceptyczni wobec projektu. Jacek Maciejewski z jednej z agencji reklamowej zaznacza, że jeżeli pomysły będą zbyt restrykcyjne, marketingowcy i tak znajdą sposób, by je ominąć. (IAR)