Bangladesz: kara śmierci dla lidera islamistów za zbrodnie wojenne

Sąd Najwyższy w Bangladeszu skazał na śmierć jednego z liderów partii islamistycznej za zbrodnie wojenne z lat 70. Sędziowie zaostrzyli karę, odrzucając apelację od wyroku dożywocia wydanego w lutym przez banglijski trybunał ds. zbrodni wojennych.

Abdul Quader Mollah
Źródło zdjęć: © AFP | STRDEL

Skazany to Abdul Quader Mollah, zastępca sekretarza generalnego partii fundamentalistów Dżamat-i-Islami. Został uznany za winnego masowych zabójstw, gwałtów i tortur popełnionych podczas wojny o niepodległość z 1971 r. z Pakistanem.

Mollah i jego zwolennicy twierdzą, że proces przeciwko niemu jest motywowany politycznie.

To kolejny islamski fundamentalista z kierownictwa partii Dżamaat-i-Islami skazany w trwającym od stycznia br. procesie dotyczącym zbrodni wojennych z czasów wojny o niepodległość.

Po skazaniu w lutym Mollaha na dożywocie oraz na karę śmierci jednego z liderów Dżamaat-i-Islami, Delwara Hosajna Sajediego, w Bangladeszu doszło do rozruchów, w których śmierć poniosło ponad 40 osób, a ok. 300 zostało rannych. Od początku procesów w sumie w rozruchach śmierć poniosło już ponad sto osób.

Partie opozycyjne zarzucają rządowi premier Hasiny Wazed, że wykorzystuje trybunał ds. zbrodni wojennych do osłabienia ugrupowań opozycyjnych przed wyborami zaplanowanymi na przyszły rok.

Trybunał ten jest krytykowany przez obrońców praw człowieka za nieprzestrzeganie standardów międzynarodowych. Organizacja obrony praw człowieka Human Rights Watch podała, że prawnicy, świadkowie i śledczy twierdzą, iż byli zastraszani.

Liczący ok. 160 mln mieszkańców Bangladesz uniezależnił się od Pakistanu w 1971 r., przy wsparciu Indii, po dziewięciomiesięcznej wojnie, która - według różnych źródeł - kosztowała życie od 200 tys. do 3 milionów ludzi; ok. 10 mln osób uciekło do Indii. Od czasu uzyskania niepodległości kraj ten przeżył dwa zamachy na prezydentów oraz serię wojskowych zamachów stanu i kilkanaście nieudanych prób puczu.

Dżamaat-i-Islami sprzeciwiała się odłączeniu od Pakistanu, lecz zaprzecza, jakoby którykolwiek z jej liderów dopuścił się zabójstw, gwałtów czy tortur w czasie konfliktu.

Procesy w sprawie zbrodni wojennych zaczęły się już w 1973 r., lecz po dwóch latach zostały wstrzymane, kiedy w wojskowym zamachu stanu został zamordowany "ojciec narodu", prezydent Mudżibur Rahman, którego córką jest Hasina Wazed. Następnym rządom nie udało zająć się tą kwestią mimo ponawianych apeli rodzin ofiar.

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Europa rezygnuje z rosyjskiego gazu. Kreml ostro krytykuje decyzję
Europa rezygnuje z rosyjskiego gazu. Kreml ostro krytykuje decyzję
"Przyjaźń" wysadzona w powietrze. Jest nagranie
"Przyjaźń" wysadzona w powietrze. Jest nagranie
Jest akt oskarżenia przeciwko byłej dyrektorce ZOO. Wyrządziła szkody na ponad 100 tys. zł
Jest akt oskarżenia przeciwko byłej dyrektorce ZOO. Wyrządziła szkody na ponad 100 tys. zł
Niemcy szpiegowani. Rosyjskie satelity przelatują codziennie
Niemcy szpiegowani. Rosyjskie satelity przelatują codziennie
Mogherini wyszła w nocy z aresztu. Są szczegóły
Mogherini wyszła w nocy z aresztu. Są szczegóły
Zełenski wraca do kraju. Wiadomo, kto będzie reprezentował Ukrainę w Brukseli
Zełenski wraca do kraju. Wiadomo, kto będzie reprezentował Ukrainę w Brukseli
95 proc. Pokrowska w rękach Rosjan. Szacunki NATO
95 proc. Pokrowska w rękach Rosjan. Szacunki NATO
Awantura w Sądzie Najwyższym. Interweniowała policja
Awantura w Sądzie Najwyższym. Interweniowała policja
Kreml po rozmowach z USA. "Niektóre rzeczy nie do przyjęcia"
Kreml po rozmowach z USA. "Niektóre rzeczy nie do przyjęcia"
Polska nie idzie śladem Węgier. "Nawrockiemu nie przychodzi do głowy"
Polska nie idzie śladem Węgier. "Nawrockiemu nie przychodzi do głowy"
UE w obliczu skandalu. Von der Leyen staje przed ogromnym wyzwaniem
UE w obliczu skandalu. Von der Leyen staje przed ogromnym wyzwaniem
"Nie planujemy". Rosja odrzuca możliwość rozejmu czasowego
"Nie planujemy". Rosja odrzuca możliwość rozejmu czasowego