Bandyci na irackiej drodze
Licząca 551 kilometrów szosa, która
prowadzi od granicy jordańskiej do Bagdadu, jest w tej chwili
jedną z najniebezpieczniejszych w Iraku, ponieważ na
przejeżdżające z rzadka samochody czyhają uzbrojeni bandyci.
Ich ofiarą padł w niedzielę cały sprzęt ekipy telewizyjnej amerykańskiej agencji Associated Press, wartości kilkudziesięciu tysięcy dolarów.
Nieliczne są także irackie samochody cywilne. Naklejka "Prasa" lub "TV" na szybie samochodu nikogo nie odstrasza. Jest dla bandytów jedynie informacją, że w środku znajduje się drogi sprzęt: kamery, komputery itp.
Ekipa AP, która jechała w niedzielę z Bagdadu do granicy z Jordanią, została napadnięta przez sześciu uzbrojonych mężczyzn w czarnych kombinezonach i czarnych maskach. Ukryci za filarem mostu, zdołali zaskoczyć amerykańskich dziennikarzy i zmusić ich do zatrzymania samochodu. Zabrali im wszystko, co mieli w samochodzie. (jask)