PolskaBanda fałszywych "wnuczków" rozbita

Banda fałszywych "wnuczków" rozbita

Policjanci z Olsztyna, Mrągowa i Ełku rozbili kolejną grupę przestępczą specjalizującą się w wyłudzeniach pieniędzy od starszych osób metodą na tzw. wnuczka. Zatrzymano osiem osób z Warszawy i Łodzi, notowanych wcześniej za podobne przestępstwa. Podejrzani usłyszeli kilkadziesiąt zarzutów.

23.02.2010 12:43

W grudniu 2009 roku do policji nadeszły pierwsze sygnały o grupie oszustów. Gang działał na terenie powiatów kętrzyńskiego, mrągowskiego, ełckiego i elbląskiego. Sprawcy dzwonili do osoby pokrzywdzonej, przedstawiali się jako członkowie rodziny pilnie potrzebujący gotówki na kupno auta, rozkręcenie biznesu albo niespodziankę dla żony. Prosili, by pieniądze zostały przelane na konto bankowe lub tzw. przelewem błyskawicznym na poczcie. Potem podstawione osoby realizowały wypłaty.

Z ustaleń policjantów wynika, że łącznie na przestrzeni dwóch miesięcy sprawcy oszukali, bądź próbowali wyłudzić od 36 starszych osób nawet około 100 tysięcy złotych.

Policja zatrzymała w tej sprawie osiem osób. Najpierw wpadli 19-letni Paweł G., 36-letni Dariusz M. i 21-letni Łukasz G. odpowiedzialni za wyłudzenia i próby oszustw na terenie Mrągowa, Mikołajek i Ełku. Przy tym ostatnim mężczyźnie funkcjonariusze znaleźli kilkanaście kart bankomatowych oraz wydruki z różnych kont.

Do wspomnianej trójki dołączyli po kolei w Warszawie Monika J., Jarosław S., i Radosław M. - wszyscy w wieku 24 lat. W ubiegłym tygodniu w Łodzi w ręce policjantów wpadli dwaj bracia 33-letni Józef M. i starszy o pięć lat Adam.

Drugi z mężczyzn, jak udowodnili policjanci, był organizatorem procederu. To on najczęściej miał dzwonić do pokrzywdzonych, rozdzielać pracę i odbierać gotówkę od "słupów". 38-latek został zatrzymany podczas wizyty u fryzjera.

Wszyscy podejrzani usłyszeli łącznie kilkadziesiąt zarzutów. Wobec pięciu sprawców zastosowano tymczasowe aresztowanie. Najmłodszy musi stawić się w komendzie na dozór. Za oszustwa grozi kara do ośmiu lat pozbawienia wolności. Jednak w kilku przypadkach podejrzani będą odpowiadali w warunkach recydywy, dlatego w więzieniu mogą spędzić nawet 12 lat.

Policjanci zapowiadają kolejne zatrzymania.

Źródło artykułu:Policja
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)