Poprzedni rząd w ramach ratowania finansów publicznych w tzw. ustawach okołobudżetowych na rok 2002 proponował m.in. zamrożenie świadczeń z pomocy społecznej, zasiłków dla bezrobotnych oraz zasiłków i świadczeń przedemerytalnych - powiedziała wiceminister pracy Jolanta Banach podczas piątkowej konferencji prasowej o planach ministerstwa w zakresie świadczeń rodzinnych, z pomocy społecznej i z Funduszu Pracy w 2002 r. Obecny rząd - mówiła Banach - odżegnuje się od tak radykalnych posunięć.
Zdaniem ministerstwa, nie wolno np. wstrzymywać waloryzacji świadczeń z pomocy społecznej, rodzinnych oraz świadczeń z Funduszu Pracy, bo oznaczałoby to oszczędności na najbiedniejszych.
Banach podkreśla, że jednym z priorytetów ministerstwa jest utrzymanie w przyszłym roku płynności finansowej w wypłatach wszystkich świadczeń - z Funduszu Pracy, Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, pomocy społecznej, Funduszu Alimentacyjnego i in. W tym roku brakuje na nie łącznie ok. 2,5 mld zł, a braki pokrywane są pożyczkami, kredytami oraz przenoszeniem zobowiązań na następny rok.
Prace nad - jak to określiła Banach - dostosowaniem wysokości świadczeń, terminów ich waloryzacji i ilości wypłacanych świadczeń do możliwości budżetu od czwartku toczą się w ramach prac nad ustawami okołobudżetowymi na forum Komitetu Stałego Rady Ministrów.(kar)
