PolskaBalicki: wniosek o odwołanie mnie ze stanowiska to gra polityczna

Balicki: wniosek o odwołanie mnie ze stanowiska to gra polityczna

Zdaniem ministra zdrowia Marka Balickiego
wniosek Samoobrony i Ligi Polskich Rodzin o jego odwołanie ze
stanowiska jest tylko grą polityczną, która nie jest w żaden
sposób uzasadniona merytorycznie.

13.10.2004 | aktual.: 14.10.2004 08:56

Balicki przed sejmową debatą nad wnioskiem o jego odwołanie przedstawił to, co przez niecałe trzy miesiące pracy w resorcie udało mu się zrobić. Wniosek nieufności wobec mnie jest wysuwany w momencie, gdy intensywnie próbujemy uporządkować sytuację w ochronie zdrowia - zaznaczył minister.

Najważniejszymi sprawami, które zostały zrobione ostatnio w systemie ochrony zdrowia jest - zdaniem ministra Balickiego - uchwalenie ustawy zdrowotnej, która dała podstawy prawne do zawierania kontraktów w przyszłym roku przez placówki medyczne oraz przygotowanie przez resort zdrowia planu finansowego Narodowego Funduszu Zdrowia na 2005 rok.

Balicki powiedział, że zgodnie z nową ustawą zdrowotną osoby, które do tej pory były nieubezpieczone, zyskują prawo do bezpłatnej opieki zdrowotnej. W budżecie państwa na ten cel zostało przeznaczone 400 mln zł. Zdaniem ministra ważne jest także to, że uregulowana została sprawa oczekiwania pacjentów na świadczenia deficytowe, czyli wprowadzono jawną kolejkę na zabiegi w szpitalach.

Plan finansowy NFZ na 2005 rok zakłada wzrost środków na świadczenia zdrowotne na poziomie 6,45 proc., czyli ponad 3 proc. powyżej inflacji. Według ministra, zasady kontraktowania na przyszły rok dają podstawy do dobrego zawierania umów w 2005 roku. Jak najwięcej środków będzie dla oddziałów wojewódzkich, a jak najmniej pozostanie w centrali. Plan finansowy po raz pierwszy był społecznie konsultowany - zaznaczył Balicki.

Minister wyjaśnił, że w najbliższych dniach rząd opracuje autopoprawkę do projektu ustawy o pomocy publicznej i restrukturyzacji zakładów opieki zdrowotnej, która pozwoli na oddłużenie szpitali. Autopoprawka ta zakłada, że ZOZ otrzyma pożyczkę z budżetu państwa na spłatę zobowiązań z tytułu tzw. ustawy 203, dotyczącej podwyżek dla pracowników medycznych.

Obecnie toczą się spory między resortami zdrowia, finansów i gospodarki, czy warunkiem otrzymania pożyczki z budżetu państwa ma być obligatoryjność przekształcania w spółki kapitałowe. Zdecydowanie przeciwny takim rozwiązaniom jest minister zdrowia, który uważa, że taki obowiązek przekształcania w spółki handlowe doprowadziłby do katastrofy większości szpitali. Balicki nie zgadza się w ten sposób z zarzutami Samoobrony, że chce on sprywatyzować wszystkie szpitale.

Odnosząc się do zarzutów Samoobrony i LPR o obsadzaniu stanowisk w resorcie minister powiedział, że jedynym kryterium są umiejętności merytoryczne. W obsadzaniu stanowisk nie kieruję się kryteriami partyjnymi - powiedział Balicki.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)