PolskaBalcerowicz: rynki sie niepokoją, złoty słaby

Balcerowicz: rynki sie niepokoją, złoty słaby

Prezes Narodowego Banku Polskiego profesor Leszek Balcerowicz uważa, że wzrost ceny euro w Polsce jest wyrazem zaniepokojenia rynków coraz gorszym stanem finansów publicznych. Wczoraj za euro trzeb było płacić aż 4,65 złotego.

01.10.2003 | aktual.: 01.10.2003 07:54

Profesor Balcerowicz powiedział w "Sygnałach Dnia" na antenie programu I Polskiego Radia, że rząd koniecznie i jak najszybciej musi zmniejszyć wydatki budżetu, a przez to deficyt budżetowy. Uzdrowienie chorych finansów państwa jest sprawą niesłychanej wagi i bardzo pilną - podkreślił gość "Sygnałów Dnia".

Prezes NBP wyraził głębokie zaniepokojenie zapowiedzanym w rządowym projekcie budżetu na przyszły rok wzrostem deficytu do 55% PKB. Jeżeli choroba finansów państwa narasta od 2001 roku, to jest najwyższy czas na wprowadzenie pakietu rozwiązań zapewniających utrzymanie i dalsze przyspieszenie rozwoju gospodarczego - mówił gość "Sygnałów Dnia". Podkreślił, że to posunięcie jest konieczne i to w ciągu najbliższych tygodni. Profesor Balcerowicz przestrzegł, że dalszy wzrost zadłużenia państwa byłby niesłychanie niebezpieczny.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)