Bałagan na lotnisku w Balicach
Sytuacja na lotnisku w Balicach komplikuje
się do tego stopnia, że może dojść do zagrożeń w ruchu lotniczym,
a w konsekwencji nawet do jego zamknięcia. Byłby to skutek
ministerialnej opieszałości i bezwładu, który trwa od dwóch lat - podaje "Gazeta Krakowska".
21.08.2004 | aktual.: 21.08.2004 06:45
Teraz z tym bałaganem będzie musiał uporać się sąd. Agencja Mienia Wojskowego pozwała do sądu spółkę Międzynarodowy Port Lotniczy Kraków-Balice z powodu niepłacenia czynszu za współużytkowaną przez cywilów i wojsko drogę startową i drogi kołowania - pisze "Gazeta Krakowska".
W sierpniu 2003 r. Jerzy Szmajdziński, minister obrony narodowej zdecydował, że lotnisko w Balicach nie jest potrzebne wojsku do 2030 r. i w związku z tym przekazano ten obiekt Agencji Mienia Wojskowego. Ta w styczniu br. zażądała od MPL Kraków-Balice za użytkowanie drogi startowej i dróg kołowania ponad 200 tys. zł miesięcznie, ale do dziś nie otrzymała ani złotówki. Poprzednio MPL płacił jednostce wojskowej 27 tys. zł miesięcznie - pisze dziennik.
Umowa, sporządzona przez AMW, była niekorzystna dla spółki. To tak, jakby właściciel mieszkania od najemcy chciał czynsz i jednocześnie żądał, że będzie w tym lokalu mieszkał, a jak będzie go potrzebował, to najemca musi opuścić mieszkanie na jakiś czas. Jednocześnie za wszystko miał płacić najemca - twierdzi Ryszard Zębala, wiceprezes MPL Kraków-Balice. Koszty ponoszone na utrzymanie lotniczych operacji wojskowych są porównywalne do miesięcznego czynszu, jakiego żąda AMW.
Lotnisko Kraków-Balice było użytkowane przez lotnictwo cywilne - MPL Kraków-Balice na podstawie umowy zawartej z dowódcą JW 1155 w Krakowie. Umowa wygasła 31.12.2003 r. i od 1 stycznia 2004 r. MPL korzysta z lotniska bezumownie, ponieważ odmówił podpisania wcześniej przygotowanego aneksu przedłużającego termin ważności umowy na dotychczasowych warunkach - wyjaśnia powód wystąpienia do sądu Sławomir Sieradzki, rzecznik AMW.
MPL odmówił też pokrywania kosztów zużytej energii elektrycznej, w którą zaopatruje JW 1155. Nie wiadomo bliżej, na jakiej podstawie i w oparciu o jakie przepisy MPL uznał, że ma prawo użytkować lotnisko "za darmo", a AMW ma obowiązek lotnisko utrzymywać. Argumentuje przy tym, że nie prowadzi działalności komercyjnej!
W takiej sytuacji dyrektor Oddziału Terenowego AMW wystąpił do Sądu Okręgowego w Krakowie z pozwem wobec MPL o zasądzenie zapłaty zaległego czynszu 139.837,99 zł za bezumowne korzystanie z nieruchomości. (PAP)