Bal neonazistów w rocznicę wyzwolenia Auschwitz
W rocznicę wyzwolenia obozu koncentracyjnego Auschwitz, odbył się bal Wiedeńskiego Zarządu Korporacji z udziałem austriackich neonazistów i liderów skrajnej prawicy. Przed pałacem Hofburg, który policja otoczyła stalowymi barierami, protestowało 8 tys. osób. Uczestników balu broniły setki policjantów.
Zorganizowanie balu w Międzynarodowym Dniu Pamięci o Ofiarach Holokaustu, w którym wzięli udział liderzy austriackiej skrajnej prawicy oraz goście z partnerskich organizacji z Niemiec, uznano w Wiedniu za prowokację.
Wejścia na plac przed pałacem Hofburg, gdzie odbywał się bal, zostały zatarasowane stalowymi barierami. Zmobilizowano setki policjantów. Mimo to nie obyło się bez awantur. Demonstranci zaatakowali dwa autobusy z zaproszonymi gośćmi. Na policjantów posypały się petardy, kamienie i świece dymne.
Wcześniej uczestnicy demonstracji zorganizowanej przez pozarządowe organizacje obywatelskie, Akcję Katolicką i austriacki Związek Gmin Żydowskich przemaszerowali śródmieściem Wiednia z transparentami "Hańba!", "Neonazim nie przejdzie!". Specjalne pociągi przywiozły manifestantów z sąsiednich Czech i Węgier.
Bal odbywa się tradycyjnie w ostatni piątek stycznia w Pałacu Cesarskim, będącym siedzibą austriackiego prezydenta. Wszystko wskazuje jednak na to, że będzie to jednak ostatni bal w Pałacu. Za wydanie pozwolenia miasto zapłaciło wysoką cenę. Wszystkie wiedeńskie bale, w tym słynny Bal w Operze, który odbywa się w ostatni czwartek karnawału, zostały usunięte z listy kulturalnego dziedzictwa UNESCO.