PolskaBakterie zastąpią górników na Dolnym Śląsku?

Bakterie zastąpią górników na Dolnym Śląsku?

Nie trzeba im płacić składek na ZUS, ani chorobowego. Nie strajkują. Pracują 24 godziny na dobę. To najlepsi pracownicy - mówią naukowcy, którzy chcą wykorzystywać bakterie do produkcji paliw. Najpierw na Dolnym Śląsku, później na całym świecie.

09.04.2008 15:17

Zespół naukowców pod kierownictwem grupy z KGHM Cuprum rozpoczął badania nad wykorzystywaniem mikroorganizmów do produkcji paliw. Jeśli projekt się powiedzie, Dolny Śląsk ma szansę stać się polskim zagłębiem naftowym i gazowym.

Konsorcjum, którego liderem jest KGHM Cuprum, spółka-córka KGHM Polska Miedź odpowiedzialna za projekty badawcze, złożyło właśnie wniosek w Brukseli o przyznanie unijnej dotacji na realizację projektu badawczego dotyczącego biogazyfikacji węgla. W jego skład wchodzi 12 partnerów naukowych (uczelnie i instytuty badawcze) m.in. z Polski, Czech, USA, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Ukrainy i Szwecji, a także partnerzy biznesowi: BOT Bełchatów, Instytut Nafty i Gazu oraz KGHM Cuprum. Projekt badawczy może liczyć na 4 mln euro dofinansowania.

Bakterie mogą zostać wykorzystane do produkcji paliw ze złóż węgla, których eksploatacja tradycyjnymi metodami była albo niemożliwa, albo nieopłacalna. Tych, gdzie pracować nie mogli górnicy, np. pod Legnicą. Tutaj pokłady węgla brunatnego - którego dotąd nie wydobywano bo zalegał 200 m pod ziemią - oszacowano na aż 40 mld ton. (ap)

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)