Babcia porwała dzieci z pogotowia opiekuńczego
Policjanci z Jastrzębia na Śląsku zatrzymali 53-letnią kobietę i jej 75-letniego konkubenta, którzy porwali z pogotowia opiekuńczego dwoje wnuków w wieku 1,5 i 2,5 roku. Oboje nie zgodzili się z decyzją
sądu rodzinnego, który odebrał im dzieci - jako rodzinie
zastępczej - na czas wyjaśniania sprawy ich zaniedbywania.
Jak ustalili prowadzący sprawę policjanci 75-letni mężczyzna przytrzymał opiekunkę pogotowia, a babcia w tym czasie ubrała i zabrała wnuki. Wychodząc sprawcy porwania odcięli przewód domofonu i nakazali opiekunce, by nie informowała o całym zajściu policji.
Zawiadomieni o zajściu policjanci rozpoczęli poszukiwanie uprowadzonych dzieci w całym województwie. Ustalono, że mogą ukrywać się u rodziny w Jastrzębiu. Dom, w którym przebywali sprawcy, wyglądał na opuszczony i nikt nie otwierał drzwi, więc policjanci wyważyli drzwi. Zastali tam babcię i jej konkubenta oraz wnuki.
Dzieci umieszczono w szpitalu, natomiast oboje sprawców zatrzymano w areszcie. Będą odpowiadać za uprowadzenie dzieci, za co grozi do 3 lat więzienia. Sformułowane wobec nich zarzuty obejmą również groźby karalne, które kierowali do opiekunki pogotowia, a także fakt naruszenia jej miru domowego. Dzieci po przebadaniu w szpitalu trafiły do innej placówki pogotowia.