B. wojewoda usłyszy zarzuty za poświadczenie nieprawdy

Dąbrowski został skazany za jazdę rowerem po pijanemu. Później chciał wyłudzić wtórnik prawa jazdy, zatajając informację, że policja w 1996 r. zabrała mu ten dokument. Poza tym wojewoda złożył w urzędzie fałszywe oświadczenie, z którego wynikało, że prawo jazdy zgubił.

Po tych informacjach premier Jarosław Kaczyński przychylił się do wniosku szefa MSWiA o odwołanie wojewody.

Jak pisze "Wprost", policja wysłała już do Dąbrowskiego zawiadomienie o przesłuchaniu w charakterze podejrzanego. Ma się ono odbyć 16 kwietnia w komendzie stołecznej. Wtedy też były wojewoda usłyszy zarzuty.

Dąbrowskiemu grozi do 5 lat więzienia.

Piotr Krysiak

Oświadczenie b. wojewody Wojciecha Dąbrowskiego:

Dzisiaj portal Wprost.pl doniósł jakoby w Prokuraturze Okręgowej Warszawa - Praga zapadła "decyzja o postawieniu zarzutów byłemu wojewodzie mazowieckiemu Wojciechowi Dąbrowskiemu", co więcej według autora informacji Piotra Krysiaka: "Policja wysłała już do Dąbrowskiego zawiadomienie o przesłuchaniu w charakterze podejrzanego".

Wkrótce po tej publikacji rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga, Renata Mazur - za pośrednictwem Polskiej Agencji Prasowej - stanowczo zdementowała enuncjacje Wprost.pl informując, że "Nie jest to prawda; cały czas analizujemy materiały sprawy".

Działania Wprost jasno pokazują, że autorowi kłamliwego doniesienia nie chodzi o ukazywanie prawdy, lecz o manipulowanie faktami. Celem jego działań jest dezinformowanie, zamiast informowania. Takie próby kreowania rzeczywistości są niegodziwe i uwłaczają wszelkim standardom rzetelnego dziennikarstwa.

Dzisiejsza akcja Wprost jest najprawdopodobniej odwetem za złożenie przeze mnie aktu oskarżenia przeciwko Piotrowi Krysiakowi o pomówienie.

Pragnę jeszcze raz oświadczyć, że nigdy świadomie, czy nieświadomie nie próbowałem wyłudzić jakiegokolwiek dokumentu urzędowego, w tym prawa jazdy.

Wojciech Dąbrowski