B. senator PiS: zajrzyjmy do teczek zanim PO zamknie IPN
Szef PiS w okręgu olsztyńskim i b. senator, Jerzy Szmit zwrócił się do IPN o odszyfrowanie pseudonimów tajnych współpracowników służb PRL, którzy na niego donosili. Jak podkreślił, "wobec planów PO może to być ostatnia chwila na taki gest".
Szmit na konferencji prasowej poinformował, że od dawna zna pseudonimy tajnych współpracowników bezpieki, którzy na niego donosili w stanie wojennym. Teraz wystąpił o ich odszyfrowanie. Może to być ostatnia szansa na taki gest, ponieważ partia rządząca ma plany zamknięcia IPN i odcięcia dostępu do teczek - powiedział poseł PiS.
Szmit był represjonowany w stanie wojennym, gdy studiował na olsztyńskiej Akademii Rolniczo-Technicznej. O ujawnienie nazwisk donosicieli zwracał się do IPN już przed dwoma laty, ale Instytut wówczas odpowiedział mu, że nie jest w stanie odszyfrować pseudonimów. Może teraz będzie inaczej, może jest więcej informacji - podkreślił Szmit.