B. senator PiS: zajrzyjmy do teczek zanim PO zamknie IPN
Szef PiS w okręgu olsztyńskim i b. senator, Jerzy Szmit zwrócił się do IPN o odszyfrowanie pseudonimów tajnych współpracowników służb PRL, którzy na niego donosili. Jak podkreślił, "wobec planów PO może to być ostatnia chwila na taki gest".
26.06.2008 | aktual.: 26.06.2008 13:59
Szmit na konferencji prasowej poinformował, że od dawna zna pseudonimy tajnych współpracowników bezpieki, którzy na niego donosili w stanie wojennym. Teraz wystąpił o ich odszyfrowanie. Może to być ostatnia szansa na taki gest, ponieważ partia rządząca ma plany zamknięcia IPN i odcięcia dostępu do teczek - powiedział poseł PiS.
Szmit był represjonowany w stanie wojennym, gdy studiował na olsztyńskiej Akademii Rolniczo-Technicznej. O ujawnienie nazwisk donosicieli zwracał się do IPN już przed dwoma laty, ale Instytut wówczas odpowiedział mu, że nie jest w stanie odszyfrować pseudonimów. Może teraz będzie inaczej, może jest więcej informacji - podkreślił Szmit.