PolskaB. prezydent Piotrkowa Trybunalskiego wyszedł z więzienia

B. prezydent Piotrkowa Trybunalskiego wyszedł z więzienia

B. prezydent Piotrkowa Trybunalskiego Waldemar Matusewicz wyszedł przedterminowo z więzienia. Matusewicz od maja 2007 roku odbywał karę 3,5 roku pozbawienia wolności za łapownictwo.

13.03.2009 | aktual.: 13.03.2009 17:48

O jego przedterminowym zwolnieniu zdecydował w tym tygodniu ostatecznie Sąd Apelacyjny w Łodzi.

Matusewicz opuścił piotrkowskie więzienie w piątek po południu. Dziennikarzom mówił, że czuje się skrzywdzony i nadal nie przyznaje się do brania łapówek. - Jeśli ktokolwiek powie: oto jest ten przestępca, który brał łapówki, ma pełne prawo tak powiedzieć, bo polski sąd za takie przestępstwa mnie skazał. To, że ja do tego się nie przyznaję, że ja przeciwko temu protestuję, nie ma w tym momencie większego znaczenia - mówił.

B. prezydent Piotrkowa Tryb. spędził w więzieniu ponad 30 miesięcy (w tym dziewięć, gdy był tymczasowo aresztowany). Koniec jego kary przypadał na luty 2010 roku. B. polityk na wolności został oddany pod dozór kuratora; sąd zobowiązał go też do podjęcia pracy zarobkowej.

Matusewicz dwukrotnie składał wniosek o warunkowe, przedterminowe zwolnienie z zakładu karnego. Piotrkowski sąd okręgowy zdecydował o zwolnieniu, ale sprzeciwiała się temu prokuratura. W połowie września ub. roku Sąd Apelacyjny w Łodzi odmówił Matusewiczowi warunkowego zwolnienia. Uznał wówczas, że "niezbędna jest jego dalsza resocjalizacja".

W tym tygodniu jednak zdecydował, że może on opuścić zakład karny. Zdaniem SA postawa skazanego wskazuje, że "jego ewolucja w procesie resocjalizacji jest widoczna i ma charakter trwały".

Matusewicz w listopadzie 2006 roku został skazany prawomocnym wyrokiem na trzy i pół roku więzienia za łapownictwo. Sąd uznał go za winnego tego, że w latach 1999-2000, kiedy był marszałkiem województwa łódzkiego z ramienia SLD, żądał korzyści majątkowych o łącznej wartości nie niższej niż 540 tys. zł; przyjął ponad 49 tys. zł, w tym dla siebie ponad 24 tys. zł. Jego działania - zdaniem sądu - podyktowane były m.in. "zaspokojeniem potrzeb SLD".

W styczniu tego roku łódzki sąd okręgowy uniewinnił Matusewicza od zarzutów w innej sprawie. Chodziło o proces dotyczący niegospodarności w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi. Według prokuratury w związku z działalnością oskarżonych (oprócz Matusewicza oskarżono jeszcze 22 osoby) Fundusz stracił ponad 42 mln zł. Ten wyrok jest nieprawomocny.

B. prezydent odpowiada jeszcze w innym procesie dotyczącym m.in. korupcji i oszustwa. Obok niego przed Sądem Rejonowym w Łodzi na ławie oskarżonych zasiadają m.in. b. poseł SLD Andrzej Pęczak i b. współwłaściciel klubu Widzew Andrzej Pawelec.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)