Awaria samolotu linii Centralwings
Dwie godziny latał w nocy nad Poznaniem samolot linii lotniczych Centralwings - dowiedziało się radio Merkury Poznań. Boeing 737 miał zawieźć do Egiptu ponad 150 turystów. Jak powiedziała jedna z pasażerek, po pół godzinie lotu samolot zawrócił. Załoga powiedziała pasażerom, że rozhermetyzowały się drzwi i dla ich bezpieczeństwa zawrócą na lotnisko Ławica.
31.12.2005 | aktual.: 31.12.2005 11:03
Według pasażerki nie uruchmiono procedur awaryjnego lądowania. Po dwóch godzinach maszyna bezpiecznie wylądowała. Pasażerowie odlecą do Egiptu około 15.
Incydent z samolotem potwierdził dyżurny operacyjny Portu Lotniczego Ławica. Dyrektor portu Krzysztof Pawłowski twierdzi, że w samolocie zapaliła się jedynie kontrolka, która sygnalizuje domknięcie drzwi i nie było niebezpieczeństwa. Według niego maszyna latała w rejonie lotniska, by zużyć część paliwa, co miało zagwarantować bezpieczne lądowanie.