PolskaAwaria centralnego ogrzewania w Krakowie

Awaria centralnego ogrzewania w Krakowie

W wyniku awarii północna część Krakowa pozbawiona jest ciepła. Skutki uszkodzenia będą odczuwalne co najmniej przez kilka godzin.

Rzeczniczka Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej, Renata Krężel powiedziała Informacyjnej Agencji Radiowej, że nad ranem pękła jedna z głównych magistrali ciepłowniczych, wychodzących z Elektrowni Kraków. Awaria dotknęła mieszkańców Białego i Czerownego Prądnika, Azorów, Bronowic, Krowodrzy i części Śródmieścia.

Rzeczniczka dodała, że obecnie prowadzone są prace w celu przywrócenia ciepła w mieszkaniach w trybie awaryjnym. Po uzupełnieniu wody, która wyciekła z systemu grzewczego, funkcję uszkodzonej magistrali zachodniej mają przejąć inne rurociągi. Przywrócenie ciepła w domach potrwa co najmniej kilka godzin. Gorzej może być w przypadku mieszkańców Dąbia, - miejsca, w którym doszło do awarii. Mieszkańcy tej części miasta mogą czekać na przywrócenie ogrzewania nieco dłużej.

Nie sposób określić dokładnego czasu usunięcia głównej awarii. W tej chwili odpompowywana jest woda z miejsca, w którym pękł rurociąg. Dopiero po jej usunięciu będzie można ocenić rozmiary szkody.

W Krakowie nie ma mrozu. Temperatura wynosi nieco ponad 5 stopni Celsjusza.

Awaria nie powinna spowodować zakłóceń w komunikacji, bo wydarzyła się w terenie niezabudowanym, z dala od dużych arterii komunikacyjnych.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)