Trwa ładowanie...
d3fl18j
11-03-2010 07:36

Awantury wokół GROM, w ruch poszły opony

Atmosfera wokół GROM dawno nie była tak fatalna – mówi "Polsce The Times" jeden z żołnierzy tej elitarnej jednostki służb specjalnych. Wojna toczy się już nie tylko na listy słane do ministra obrony narodowej Bogdana Klicha, ale też... na opony.

d3fl18j
d3fl18j

Jak pisze dziennik na terenie jednostki GROM ktoś przebił gumy w samochodzie żony „Czarnego”, jednego z dowódców oddziałów bojowych, który musiał pożegnać się z GROM (kobieta jest zresztą pracownikiem cywilnym jednostki). – Jeśli to prawda, to mamy poważny problem – ocenia Janusz Zemke, były członek sejmowej komisji ds. służb specjalnych.

Wszystko zaczęło się od doniesienia do prokuratury, jakie złożył jeden z żołnierzy GROM. Oskarżył w nim dowódcę jednostki płk. Dariusza Zawadkę o nepotyzm i mobbing. Z jednostki, ponoć zmuszeni właśnie przez płk. Zawadkę, odeszli: szef wyszkolenia i trzech dowódców oddziałów bojowych, w tym wspomniany już wyżej „Czarny”. W obronie oficerów stanął gen. Roman Polko, który w wywiadzie udzielonym „Polsce” stwierdził, że choć szanuje płk. Zawadkę jako żołnierza, to dowódcą jest kiepskim i skoro z GROM odchodzą najlepsi żołnierze, to płk. Zawadka powinien podać się do dymisji. Tymi słowami - jak pisze "Polska" - gen. Polko rozpętał burzę.

Kilka dni po ukazaniu się wywiadu żołnierze GROM wysłali pismo do ministra Klicha, w którym zachwalają atmosferę panującą w GROM i atakują Romana Polko. W efekcie, gen. Polko również wysłał list do ministra i dowódcy wojsk specjalnych gen. Włodzimierza Potasińskiego prosząc, aby wszczęto postępowanie dyscyplinarne i ustalenie, kto był autorem listu otwartego. Zażądał też ukarania dyscyplinarnego osoby winnej pomówień pod jego adresem.

Gazeta podaje, że na tym nie koniec - z GROM miało wyjść kolejne pismo, w którym stu żołnierzy domaga się odebrania byłemu dowódcy złotej odznaki GROM. Jeden z żołnierzy twierdzi, że gen. Polko podpadł, bo w sposób otwarty, na łamach prasy zaatakował dowódcę GROM. Ale z drugiej strony nigdy nie zdarzyło się, aby żołnierz GROM doniósł do prokuratury na przełożonego oraz, aby konflikty wewnątrz tej jednostki wchodziły na światło dzienne.

– Jeśli sytuacja w jednostce jest taka, jak się słyszy, to minister powinien natychmiast zareagować – komentuje w rozmowie z dziennikiem poseł Zemke.

d3fl18j
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3fl18j
Więcej tematów