Awantura w Sejmie. Pawłowicz oskarża Rzecznika Praw Obywatelskich o rozrzutność
• W Sejmie odbyło się "przesłuchanie" Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara
• Do spotkania doszło podczas posiedzenia komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, która obradowała nad przyszłorocznym budżetem
• Krystyna Pawłowicz zarzucała RPO rozrzutność, ale prawdopodobnie pomyliła się o... ponad 29 milionów
28.10.2016 | aktual.: 28.10.2016 13:17
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Podczas posiedzenia komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka w Sejmie doszło do awantury. Z Rzecznikiem Praw Obywatelskich starła się Krystyna Pawłowicz, która zarzucała Adamowi Bodnarowi rozrzutność. Wygląda jednak na to, że do batalii nie była szczególnie dobrze przygotowana.
- Jaki procent wydatków dotyczył tak zwanej polityki równościowej? Czy mógłby pan podać najdroższą inwestycję, jaką pan przewidział? Jeśli dobrze pamiętam, to w zeszłym roku przewidział pan tam windę za 30 mln zł - pytała. Szybko jednak okazało się, że kwota podana przez posłankę jest prawdopodobnie mocno przesadzona.
- Kwota tej przebudowy i instalacji to jest 330 tys. zł - odpowiedział rzecznik. - To dlaczego 30 mln było? Taką kwotę pan podawał! - krzyczała Pawłowicz. Jak się okazało, chodziło o... windę dla niepełnosprawnych w siedzibie RPO, o którą ten stara się już od dwóch lat. Rewelacje posłanki Bodnar szybko uciął: Pani profesor, cały budżet urzędu RPO w tym roku o 35 mln zł, także ta winda to była niewielka część. Niestety nie zostało to zrealizowane.