"Autosklep" wjechał pod pociąg - jedna osoba zginęła
Jedna osoba zginęła, a dwie zostały ranne w wypadku, do jakiego doszło na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Szczepanowicach (pow. Miechów) w Małopolsce. Samochód "autosklep" wjechał na tory w czasie przejazdu pociągu osobowego relacji Kraków-Kozłów - poinformował rzecznik małopolskiej straży pożarnej Andrzej Siekanka.
22.01.2005 | aktual.: 22.01.2005 17:22
W wyniku zderzenia samochodu z pociągiem na miejscu zmarła pasażerka jelcza, 29-letnia kobieta. 37-letni kierowca odniósł poważne obrażenia i trafił do szpitala w pobliskim Miechowie. Odwieziono tam także motorniczego, który doznał lekkich obrażeń ręki.
Ruch kolejowy w rejonie Miechowa odbywa się jednym torem, w wyniku czego wyjeżdżające ze stolicy po godz. 7.05 pociągi ekspresowe relacji Warszawa-Kraków mają co najmniej półgodzinne opóźnienie. Ekspres wyjeżdżający z Warszawy o godz. 12.05 powinien dotrzeć do Krakowa bez opóźnień - poinformowały Polskie Koleje Państwowe.
Przyczyny wypadku zostaną wyjaśnione w specjalnym postępowaniu.
