Autokar z niesprawnymi hamulcami miał zawieźć dzieci do Paryża
Policja z Głogowa (Dolnośląskie) zapobiegła
wyjazdowi niesprawnego autokaru wiozącego wycieczkę szkolną do
Paryża. Pojazd miał poważną awarię - pęknięty przewód hamulcowy -
poinformował rzecznik głogowskiej policji Józef
Koszów.
Wyjazd dzieci ze szkoły podstawowej w trasę o długości około tysiąca kilometrów miał się odbyć we wtorek po południu. Jednak policjanci z wydziału ruchu drogowego głogowskkiej komendy, mając podejrzenia co do sprawności autobusu, wstrzymali odjazd.
Autokar skierowali na szczegółowe badania do stacji diagnostycznej, gdzie stwierdzono pęknięty przewód układu hamulcowego. Przy jakiejkolwiek próbie gwałtownego hamowania hamulce mogłyby zawieść - podkreślił rzecznik.
Dodał, że natychmiast odebrano kierowcy dowód rejestracyjny oraz ukarano go mandatem.
Przewoźnik dopiero po kilku godzinach podstawił drugi pojazd. W rezultacie dzieci wyjechały w podróż dopiero ok. godziny 22.