PolskaAutografy Mikołaja Kopernika na wystawie w Toruniu

Autografy Mikołaja Kopernika na wystawie w Toruniu

Trzy oryginalne dokumenty, napisane przez Mikołaja Kopernika, można oglądać w toruńskim Ratuszu Staromiejskim. W polskich zbiorach zachowało się zaledwie dziesięć autografów astronoma i pokazywane są publicznie niezwykle rzadko.

Autografy Mikołaja Kopernika na wystawie w Toruniu
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

18.02.2010 | aktual.: 18.02.2010 18:31

Dokumenty prezentowane w Toruniu pochodzą ze zbiorów Archiwum Archidiecezji Warmińskiej w Olsztynie. Oglądać je można będzie tylko do niedzieli, ponieważ ze względów konserwatorskich są chronione przed zabójczym dla papieru i atramentu światłem dziennym.

Najobszerniejszy z dokumentów, i jedyny w całości spisany przez Kopernika, to list adresowany do Kapituły Warmińskiej, wysłany z Pieniężna 22 października 1518 roku. Astronom informuje w swym piśmie kapitułę o tym, jakie informacje otrzymał w rozmowie z biskupem Fabianem Luizjańskim.

Drugi z autografów, to dokument spisany w związku z elekcją nowego biskupa Maurycego Ferbera we Fromborku 13 kwietnia 1523 roku. Podpisali się pod nim członkowie Kapituły Warmińskiej: dziekan Jan Ferber, kustosz Maurycy Ferber, archidiakon Jan Sculteti oraz kanonicy: Albert Bischoff, Mikołaj Kopernik, Henryk Snellenberg, Jan Zimmermann i Achacy Freundt.

Ostatni z autografów to unikalny dowód, świadczący o funkcjach Kopernika - sporządzony przez niego inwentarz dokumentów gromadzonych w skarbcu w zamku w Olsztynie, będący źródłem dla badaczy życia astronoma.

Jak podkreślił Marek Rubnikowicz, dyrektor toruńskiego Muzeum Kręgowego, na świecie zachowało się niewiele własnoręcznie wykonanych przez Kopernika rękopisów. W Polsce jest ich około dziesięciu.

Otwarciu ekspozycji autografów towarzyszyła prelekcja prof. Andrzeja Strobla Pt "Jan Heweliusz - badacz Księżyca" oraz koncert muzyki dawnej w wykonaniu toruńskiej Orkiestry Salonowej.

Goście wernisażu obejrzeli także film "Tajemnica kodu Kopernika". Wziął w niej udział autor obrazu, Michał Juszczakiewicz, który towarzyszył z kamerą uczonym szukającym grobu uczonego.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)