Auto wiozące wojewodę śmiertelnie potrąciło mężczyznę
51-letni mężczyzna zmarł w
następstwie potrącenia przez służbową lancię, którą jechał
wojewoda kujawsko-pomorski Romuald Kosieniak. O tragicznym
zdarzeniu wojewoda poinformował w poniedziałek na specjalnie
zwołanej konferencji prasowej.
Do wypadku doszło w piątek wieczorem w Ostrowach koło Kutna (Łódzkie), gdy wojewoda wracał z Konwentu Wojewodów w Bieszczadach.
Według relacji wojewody, w piątek około godziny 21 na drodze krajowej nr 1 za Krośniewicami (Łódzkie) pod służbową lancię wbiegł i został potrącony ponad 50-letni mężczyzna. Kosieniak zaznaczył, że był jedynym świadkiem wypadku. Wezwał policję i pogotowie ratunkowe, które stwierdziło zgon ofiary potrącenia.
Badanie alkomatem kierowcy i wojewody (na jego prośbę) wykazało, że obaj byli trzeźwi. Kosieniak zaznaczył, że była to mniej więcej szósta godzina pracy jego kierowcy i w czasie jazdy robili przerwy.
Z informacji uzyskanych w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Łodzi wynika, że wypadek wydarzył we wsi Ostrowy. Ofiarą wypadku był mężczyzna, który przebiegał drogę w odległości około 20 metrów od pasów. Postępowanie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Kutnie.