PolskaAuto uderzyło w filar wiaduktu, kierowca zginął

Auto uderzyło w filar wiaduktu, kierowca zginął

Do groźnego wypadku doszło na Alei Stanów Zjednoczonych w Warszawie. Auto jadące z dużą prędkością uderzyło w filar wiaduktu. Kierowca zginął na miejscu.

Auto uderzyło w filar wiaduktu, kierowca zginął
Źródło zdjęć: © PAP

18.03.2009 | aktual.: 18.03.2009 16:48

Po godzinie 14 na Alei Stanów Zjednoczonych kierowca samochodu osobowego wjechał w jeden ze filarów wiaduktu, na którym biegnie ul. Saska. Zginął na miejscu.

Kierowca zginął na miejscu. Prawdopodobną przyczyną wypadku była nadmierna prędkość. - Kierowca peugeota 307 jechał prawym pasem od strony Centrum w kierunku Grochowa. Prawdopodobnie stwierdził, że natrafi na korek i próbował skręcić w lewo. Wtedy "odbił się" od krawężnika - mówi Wirtualnej Polsce mł asp. Joanna Węgrzyniak, rzeczniczka Komenda Rejonowej Policji Warszawa VII .

Węgrzyniak dodała, że domniemywa się, że kierowca jechał ze zbyt dużą prędkości. Miał około 35 lat, jechał sam. Policja ustala jego personalia.

W miejscu wypadku utworzył się duży korek. Nikt z innych uczestników ruchu nie doznał obrażeń.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (80)