ŚwiatAuto staranowało klienta restauracji, a on przeżył
Auto staranowało klienta restauracji, a on przeżył
Amerykanin jadł kolację w restauracji w Płn. Karolinie, gdy samochód staranował lokal i wypchnął mężczyznę z jego stolikiem na drugi koniec lokalu, pod sam bar. Lekarz opatrujący ofiarę wypadku nie mógł uwierzyć, że skończyło się tylko na obtarciach - informuje BBC.
Kenneth Anderson musi być w czepku urodzony. To niewiarygodne - mówi jeden ze świadków wypadku. Lekarz nie mógł uwierzyć, że nie miałem żadnego złamania - dodaje Kenneth. Na nagraniu kamery monitoringu w lokalu widać, jak samochód rozbija szybę, spycha gwałtownie mężczyznę i zderzakiem dociska Kennetha do baru, roztrzaskując stolik. (ap)
Zobacz także: Cudem przeżył wypadek - film w studio.wp.pl