Trwa ładowanie...
d2zc71o
29-08-2007 19:00

"Austria nie jest 51. stanem USA, ani filią Rosji"

Austria nie jest ani 51. stanem USA, ani
filią Rosji - oświadczyła szefowa austriackiej dyplomacji
Ursula Plassnik. W ten sposób określiła pozycję swego kraju wobec
planów rozmieszczenia w Europie elementów amerykańskiej tarczy
antyrakietowej.

d2zc71o
d2zc71o

Komentarz pani Plassnik pojawił się po zebraniu rady ministrów i odnosił się do opinii wyrażonej w zeszłym tygodniu przez szefa austriackiego resortu obrony Norberta Darabosa. Minister ten w wywiadzie dla konserwatywnego dziennika "Die Presse" plany budowy tarczy antyrakietowej w Europie uznał za "prowokację".

Sposób działania, jaki przyjęły tutaj USA, uważam osobiście za błędny. Budowanie systemu przeciwrakietowego w Europie nie ma żadnego sensu. Spowoduje to jedynie wznowienie starych debat z czasów zimnej wojny - zaznaczył wówczas Darabos.

Stany Zjednoczone w reakcji na jego stanowisko wezwały Austrię, aby porzuciła "sposób myślenia z czasów zimnej wojny", który - zdaniem Waszyngtonu - leży u podstaw krytyki Wiednia pod adresem amerykańskich planów budowy tarczy antyrakietowej.

Plassnik wyjaśniła, że nie krytykuje ministra Darabosa, ale jego opinie wywołały "entuzjastyczną reakcję mediów" w Rosji, dlatego trzeba sprawę wyjaśnić.

Amerykanie chcą budowy stacji radarowej w Czechach i wyrzutni pocisków przechwytujących w Polsce. Władze USA prowadzą w tej sprawie negocjacje z Polakami, a Czesi już zgodzili się na radar na swoim terytorium. Plany te spotykają się ze sprzeciwem Rosji.

d2zc71o
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2zc71o
Więcej tematów