Austria dołoży do rumuńskiego więzienia
Bukareszt zgodził się na
budowę więzienia, które dofinansuje Austria, by odsyłać tam
rumuńskich przestępców. Zakład na 500 miejsc powstanie koło
Caracal na południu Rumunii kosztem 3-5 mln euro.
Austria, nie radząc sobie z napływem rumuńskich przestępców, w zeszłym roku zaproponowała budowę więzienia na terenie Rumunii, widząc w tym same zalety: rozładowanie własnych placówek i redukcję kosztów.
W Austrii dzienne utrzymanie więźnia kosztuje ok. 100 euro, w Rumunii - dziesięć razy mniej. Także budowa zakładu karnego będzie w Rumunii dziesięć razy tańsza.
Przyjmując propozycję, Bukareszt wyjaśnił, że czyni to, gdyż w Rumunii nie ma wystarczającej liczby zakładów karnych, a i resocjalizacja więźnia jest łatwiejsza w jego kraju ojczystym. Rumuńskie władze nie ukrywają też, że zależy im na miejscach pracy, jakie powstaną dzięki budowie zajmującego 22,7 ha obiektu.