Austria chce uruchomienia postępowania przeciwko Polsce
Wicekanclerz i minister sprawiedliwości Austrii Wolfgang Brandstetter opowiedział się we wtorek za uruchomieniem przeciwko Polsce postępowania zgodnie z artykułem 7 traktatu Unii Europejskiej.
05.09.2017 22:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Występując w Akademii Politycznej Austriackiej Partii Ludowej oświadczył, że jest to ważne, ponieważ chodzi o żywotnie ważne podstawowe zasady UE, podstawowe zasady praworządności oraz rozdział wymiaru sprawiedliwości od administracji. Jego zdaniem z przestrzegania tych zasad nie można rezygnować, "a kiedy widać tu oznaki, że jest to rozwadniane, trzeba odpowiednio reagować".
Brandstetter uznał, że nie jest to mieszaniem się w sprawy wewnętrzne. Powiedział, że wspólnych wartości wspólnoty europejskiej trzeba też wspólnie bronić - relacjonuje jego wystąpienie agencja APA.
Brandstetter podkreślił zarazem, że UE nie może zamykać drzwi dla Polski, lecz musi kontynuować dialog. Wskazywał na potrzebę przesłania sygnałów "wspierających tych, którzy w samej Polsce krytycznie oceniają te procesy".
Jego zdaniem potrzebne jest jasne stanowisko: "Przyjaciele, tak nie można, tak nie możecie robić", ale zarazem powinno się pozostać przyjaciółmi. Brandstetter wyraził nadzieję i wiarę w to, że konflikt między UE a Polską da się rozwiązać "w niezbyt odległej przyszłości".
Komisja Europejska prowadzi wobec Polski od początku 2016 roku procedurę praworządności. W połowie lipca KE ostrzegała, że jest bliska uruchomienia art. 7 traktatu, dopuszczającego sankcje, w związku z planowanymi w Polsce zmianami w sądownictwie. Później jednak prezydent Andrzej Duda zawetował dwie z czterech kwestionowanych przez Brukselę ustaw. Nie zmieniło to nastawienia KE, która cały czas podkreśla, że w Polsce istnieje systemowe zagrożenie dla praworządności.