Australijczycy "pracują" nad samobójczą pigułką
Australijska Fundacja na Rzecz Dobrowolnej Eutanazji pracuje nad recepturą pigułki samobójczej dla śmiertelnie chorych. Pomysłodawca medykamentu, dr Philip Nitschke zaproponował, aby lek był dostępny zarówno dla osób śmiertelnie chorych, jak i przyszłych samobójców, w tym nastolatków.
10.08.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
_ Każdy, kto ma prawo głosować i iść do wojska, powinien też mieć prawo zakończyć swoje życie_ - stwierdził dr Nitschke.
Pomysł australijskiego doktora, aby pigułka samobójcza była dostępna także dla młodzieży spotkał się z powszechną krytyką australijskiego społeczeństwa. Australijczycy akceptują jednak dostępność takiej pigułki dla osób nieuleczalnie chorych. Samobójcza pigułka ma gwarantować zgon podczas snu i ma być alternatywą dla legalizacji eutanazji.
Australijski Związek Lekarzy, który sprzeciwia się udziałowi lekarza w eutanazji, poparł pomysł pigułki samobójczej. Opracowanie i rozpowszechnianie takiej recepty nie byłoby w Australii przestępstwem. Eutanazję popiera trzy czwarte ludności tego kraju. (miz)