ŚwiatAustralia weźmie udział w wojnie z Irakiem

Australia weźmie udział w wojnie z Irakiem

Wojska australijskie wezmą udział w wojnie z Irakiem, nawet jeśli zgody na nią nie wyrazi Rada Bezpieczeństwa ONZ - powiedział we wtorek premier Australii, John Howard.

18.03.2003 07:04

"Ta decyzja została podjęta na spotkaniu rządu tego ranka. To konsekwencja wcześniejszej rozmowy telefonicznej pomiędzy mną i prezydentem Bushem. Powiedział mi, że ostatnie wysiłki dyplomatyczne spełzły na niczym" - powiedział Howard na konferencji prasowej.

Jak podkreślił Howard, australijskie oddziały zostaną poproszone o pomoc w sytuacji, gdy USA zdecydują się zaatakować reżim Saddama Husajna.

Australia to jeden z najwierniejszych sojuszników USA. Do tej pory Canberra wysłała w rejon Zatoki Perskiej 2 tysiące żołnierzy, w tym elitarne jednostki SAS oraz samoloty i okręty wojenne.

Jak pokazują badania opinii społecznej, dwie trzecie Australijczyków sprzeciwia się zaatakowaniu Iraku bez poparcia Rady Bezpieczeństwa ONZ. Howard podkreślił, że wie, iż decyzja rządu może zmartwić wiele osób.

"Mam świadomość, jak trudna to jest kwestia dla wielu osób w Australii. Szanuję fakt, że nie wszyscy się ze mną zgodzą. Proszę ich, aby zrozumieli, że rząd podjął decyzję ze szczerą wiarą działania w dobrym interesie kraju" - powiedział premier.

We wtorek, o godz. 2 (czasu polskiego) Bush wygłosi orędzie do narodu, w którym przedstawi ultimatum Saddamowi Husajnowi: albo wyjedzie on z Iraku w ciągu 48 godzin, albo zostanie siłą odsunięty od władzy.

We wtorek Bagdad mają opuścić ONZ-owscy inspektorzy rozbrojeniowi, którzy od listopada szukają w Iraku - z marnymi skutkami - broni masowego rażenia. (mag)

[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/pisane-ci-pisanie-6039096887997569a ) Skomentuj tę sprawę! Wojenne chmury nad Irakiem. "Wejdą, czy nie wejdą?" Zabiegi dyplomatyczne, to gra pozorów, czy też ostatnia szansa na zachowanie pokoju? Zwycięzcy i przegrani ewentualnych zmagań wojennych?
Redakcja wiadomości WP zaprasza Cię do współredagowania naszego serwisu - prześlij nam Twój komentarz dotyczący powyższego tematu.

Źródło artykułu:PAP
onzAustraliausa
Zobacz także
Komentarze (0)