Australia. Ostra krytyka lockdownu. "Śmieszna i nadmierna reakcja, która doprowadziła do upadku wielu firm"
- Lockdown to śmieszna i nadmierna reakcja, która doprowadziła do upadku wielu małych firm - powiedział opozycyjny deputowany parlamentu australijskiego stanu Wiktoria Tim Quilty. Odniósł się w ten sposób do obostrzeń wprowadzonych w tym stanie w celu walki z pandemią COVID-19.
W ocenie Quilty, liczba zakażeń w liczącym około 6,5 miliona mieszkańców stanie Wiktoria nie była na tyle wysoka, by ogłaszać tam twardy lockdown.
- Mieliśmy kilkadziesiąt infekcji w Melbourne, a zdecydowano o zamknięciu całego stanu. (...) To śmieszne - ocenił.
Polityk opozycyjnej Partii Demokratycznej oskarżył też rządzącą partię o to, że nie przedstawiła przekonujących dowodów, które mogłyby uzasadnić wprowadzenie lockdownu. Oświadczył, że złoży projekt ustawy, która zakłada ograniczenie władzy rządu stanowego w czasie stanu wyjątkowego. W Wiktorii obowiązuje on od marca 2020 roku.
Zobacz też: największy dinozaur Australii. Sensacyjne odkrycie nowego gatunku
Lockdown w Australii
Twardy lockdown wprowadzono w stanie Wiktoria na dwa tygodnie po wykryciu kilku przypadków zakażenia koronawirusem. Największe ograniczenia wprowadzono w Melbourne, gdzie miejsce zamieszkania można opuszczać tylko idąc do pracy, po niezbędne zakupy czy na szczepienie. Koniec lockdownu wypada w najbliższy czwartek.
W całym stanie Wiktoria obecne są 92 aktywne zakażenia koronawirusem.
Przeczytaj też:
Źródło: PAP