Aumiller: nie zwrócę się do Prezydium Sejmu o rozpatrzenie wniosków Cimoszewicza
Szef sejmowej komisji śledczej ds. PKN Orlen
Andrzej Aumllier powtórzył w poniedziałkowej rozmowie z PAP, że
nie zamierza zwracać się do Prezydium Sejmu o rozpatrzenie
wniosków Włodzimierza Cimoszewicza o wyłączenie z jego
przesłuchania 7 z 8 członków komisji.
11.07.2005 11:15
Cimoszewicz uznał, że ponieważ wnioski dotyczą większości posłów, sprawą powinno zająć się Prezydium i wyszedł z sali, w której obradowała w sobotę komisja.
Komisja zajęła się jednak wnioskami marszałka i wszystkie je odrzuciła. Aumiller powiedział w poniedziałek, że przekazał Prezydium Sejmu pisemne uzasadnienie stanowiska komisji w sprawie głosowania nad wnioskami Cimoszewicza. Jesteśmy przekonani, że postąpiliśmy prawidłowo - dodał.
Zdaniem szefa komisji, jeśli Cimoszewicz wnosiłby o wyłączenie posłów ze składu komisji, to Prezydium Sejmu musiałoby się zająć wnioskami. Ale - jak dodał - marszałek wnosił o wyłączenie posłów z czynności jego przesłuchania, czyli każdy z członków komisji mógł głosować nad wnioskami o wyłączenie innych.
Aumiller poinformował też, że dotychczas nie dostał żadnych ekspertyz, których przekazanie komisji zapowiedział Cimoszewicz.
