Atlantyk odpowiada za upały w Europie
Ciepły Atlantyk odpowiada za katastrofalne upały w Europie. "Gazeta Wyborcza" pisze, że naukowcy brytyjscy potwierdzają, że wysokie temperatury mogą powracać przez wiele najbliższych lat, bo północny Atlantyk jest teraz cieplejszy niż dwie, trzy dekady temu.
01.07.2005 | aktual.: 01.07.2005 09:47
W artykule zamieszczonym w najnowszym "Science" Brytyjczycy dowodzą, że w miesiącach letnich pogoda w Europie zależy od cyklicznych wahań temperatury oceanu. Uczeni piszą, że północny Atlantyk co kilkadziesiąt lat to ogrzewa się, to znowu lekko ochładza.
W pierwszym przypadku prawdopodobieństwo ekstremalnych upałów rośnie, w drugim - maleje. Zgodnie z tym właśnie rytmem w połowie ostatniej dekady XX wieku nastała na Atlantyku faza ciepła, która potrwa jeszcze 15-20 lat. Chyba że globalne ocieplenie zakłóci ten odwieczny cykl.
Wtedy możliwe jest, że wzrost temperatur na całej Ziemi doprowadzi do jeszcze większego nagrzania się Atlantyku lub też powietrza ponad nim. Wówczas ryzyko katastrofalnych upałów w Europie wzrośnie jeszcze bardziej. Ale jest i inny scenariusz - to wizja nagłego skurczenia się fazy ciepłej i powrotu chłodów. Miałaby to być konsekwencja osłabnięcia prądów morskich na północnym Atlantyku. (IAR)
