Ateizm a mózg - naukowcy poznali przyczyny niewiary?
Kanadyjscy naukowcy twierdzą, że znaleźli psychologiczne podstawy ateizmu. Kilka eksperymentów wykazało, że ci, którzy nie wierzą w siły nadprzyrodzone, myślą o świecie bardziej krytycznie i analitycznie od wierzących.
Wyniki badań publikuje prestiżowy tygodnik naukowy, Science.
Naukowcy zgadzają się, że większość ludzi wierzy lub ma potrzebę wiary w Boga albo inną formę sił nadprzyrodzonych. Są jednak setki milionów ludzi, którzy określają się jako niewierzący.
Psychologowie z kanadyjskiego Uniwersytetu Kolumbii Brytyjskiej próbowali eksperymentalnie ustalić, dlaczego tak jest. Współautor badań doktor Will Gervais mówi, że jednym ochotnikom zadawano pytania i oferowano wygodne, intuicyjne odpowiedzi; ci, którzy je odrzucali i wkładali wysiłek w to, żeby myśleć krytycznie, analitycznie częściej od innych deklarowali brak wiary.
Potwierdziły to inne testy - językowe czy obrazkowe. Kanadyjscy badacze zwracają uwagę, że przyczyn niewiary może być więcej - na przykład kultura i wychowanie. Zdaniem niektórych innych naukowców, wierzenia religijne nasilają się natomiast w sytuacji poczucia braku kontroli nad życiem czy przy niedoborach żywności.