ŚwiatAtaki na pola naftowe i pozycje Państwa Islamskiego we wschodniej Syrii

Ataki na pola naftowe i pozycje Państwa Islamskiego we wschodniej Syrii

Siły międzynarodowej koalicji przeciwko Państwu Islamskiemu zbombardowały we wschodniej Syrii 12 rafinerii naftowych. W ten sposób koalicja chce odciąć dżihadystów od źródła dochodów. Jak informuje Pentagon, przejęte przez bojowników islamskich rafinerie przynosiły ok. 2 mln dolarów zysku dziennie.

Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka podało, że ataki lotnicze i rakietowe zostały przeprowadzone na pola naftowe i pozycje Państwa Islamskiego (IS) w prowincji Dajr az-Zaur na wschodzie Syrii.

Rankiem zbombardowano także bazy i pozycje IS na obrzeżach miasta Al-Majadin, w środkowej części prowincji - informowało Obserwatorium, które czerpie informacje od sieci współpracowników w Syrii.

Wcześniej atak z powietrza przypuszczono m.in. na pole naftowe Al-Tanak, a w okolicach miejscowości Al-Kurija na wschodzie prowincji miały miejsce także ataki rakietowe. Były ofiary - poinformowano, nie podając szczegółów.

Według Obserwatorium wszystkie ataki zostały przeprowadzone najpewniej przez siły antyislamistycznej koalicji, której przewodzą USA.

Źródło dochodów dżihadystów

Granicząca z Irakiem prowincja Dajr az-Zaur jest niemal całkowicie kontrolowana przez dżihadystów z IS. Przed wojną domową, która wybuchła w Syrii ponad trzy lata temu, był to jeden z głównych regionów wydobycia ropy. Sprzedaż ropy z zajętych pól naftowych stanowi dla bojowników IS jedno z głównych źródeł dochodu.

USA i kraje sojusznicze we wtorek rozpoczęły bombardowania pozycji IS w północnej i wschodniej Syrii. Od sierpnia Amerykanie prowadzą też naloty na cele IS w Iraku.

Źródła: PAP, ENEX/x-news.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (13)