Atak zimy na początku wiosny
Początkowi wiosny we Włoszech towarzyszy atak zimy, której w tym roku praktycznie nie było w znacznej części kraju. Po tegorocznej zimie, uznanej za najcieplejszą od 200 lat, rozpoczyna się najzimniejsza od ćwierć wieku wiosna.
20.03.2007 | aktual.: 22.03.2007 07:38
Alarm pogodowy obowiązuje w całych Włoszech. Na północy spadł śnieg i utrzymuje się mróz. W górach w Dolinie Aosty zanotowano we wtorek minus 24 stopnie Celsjusza.
Śnieg spadł również w okolicach Wezuwiusza pod Neapolem.
Nad Półwyspem Apenińskim przechodzą gwałtowne burze i wieje bardzo silny wiatr. W porównaniu z wyjątkowo ciepłym, wręcz upalnym zeszłym tygodniem temperatura spadła nagle o 10-15 stopni.
W Rzymie kilka razy w ostatnich godzinach doszło do gradobicia. Z powodu fatalnej pogody zanotowano znaczne opóźnienia na lotniskach Fiumicino i Ciampino.
Lekarze ostrzegają tymczasem przed nawrotem grypy. Według nich w najbliższych dniach może dojść do ponownej fali zachorowań.
Meteorolodzy przewidują, że bardzo złe warunki atmosferyczne utrzymają się we Włoszech do czwartku.
Sylwia Wysocka