Atak zimy - kilkadziesiąt kolizji na drogach
Duże utrudnienia w ruchu na drogach spowodował pierwszy atak zimy w województwie podlaskim. Od rana w sobotę w dużej części regionu intensywnie padał śnieg. Trudne warunki jazdy były nawet w samym Białymstoku. Wydarzyło się około 70 kolizji.
Pogorszenie pogody i tragiczne tego skutki na drogach. Dwie osoby nie żyją, a 4 ranne są w szpitalu po wypadku na trasie krajowej nr 10 w Rudzie kolo Wyrzyska w Pilskiem. Na śliskiej drodze zderzyły sie tam TIR, bus i dwa auta osobowe. Na "dziesiątce" są utrudnienia. Policja wyznaczyła objazdy.
Wczesnym popołudniem w miejscowości Wólka Pietkowska na drodze wojewódzkiej Brańsk-Łapy doszło do zderzenia fiata cinquecento ze starem. Auto osobowe na zakręcie uderzyło w jadącą w tym samym kierunku ciężarówkę z węglem. Zginęło trzech mężczyzn jadących we fiacie.
Do godziny 13.00 policja odnotowała też kilka mniej groźnych wypadków, w których ranne zostały cztery osoby. Wydarzyło się również ok. 70 kolizji.
M.in. w Świdrach, na drodze krajowej nr 61 między Łomżą a Grajewem, bus zderzył się z lawetą. Obydwa pojazdy wpadły do rowu. Ranny został kierowca i pasażer busa.
Na trasie do przejścia granicznego z Białorusią w Bobrownikach TIR-y miały problemy z pokonywaniem śliskich wzniesień. Z tego powodu droga wielokrotnie była zablokowana.
Około południa pogoda zaczęła się poprawiać. Przestało padać, większość głównych ulic w Białymstoku została odśnieżona.
W Białymstoku, w związku z przedłużającymi się procedurami przetargowymi (w tym w Urzędzie Zamówień Publicznych), dotąd rozstrzygnięto przetarg na odśnieżanie jedynie w jednym z czterech sektorów, na które podzielone jest miasto.
Władze miasta informują, że doraźnie mogą być podpisywane umowy w trybie bezprzetargowym. Zapewniają też, że do połowy listopada obowiązują ubiegłoroczne umowy na odśnieżanie ulic.
Według meteorologów, w Podlaskiem w sobotę po południu i wieczorem przewidywane są okresowe opady śniegu, przechodzące w deszcz ze śniegiem lub deszcz. Miejscami ma wiać silny wiatr.
Bardzo trudne warunki panują na drogach woj. świętokrzyskiego. Kilkukilometrowy korek samochodów utworzył się w sobotę między Kielcami a Skarżyskiem z powodu śnieżycy, która nawiedziła region.
W miejscowości Barcza zderzyły się dwa samochody osobowe; na szczęście nikt nie doznał poważnych obrażeń, ale zablokowany został ruch pojazdów. W Kielcach doszło po południu do 30 kolizji - poinformował komisarz Krzysztof Skorek z zespołu prasowego Komendanta Świętkorzyskiej Policji.
Wielu kierowców zostawia samochody na poboczach dróg, co powoduje dodatkowe utrudnienia. Policja apeluje do kierowców o szczególną ostrożność oraz o ograniczenie podróży.