Nowe tarapaty Rosjan. "Następny kluczowy rejon"
Brytyjskie służby wywiadowcze raportują, że Rosjanie po uszkodzeniu mostu Krymskiego mają coraz większe problemy z dostawami broni i zaopatrzenia na front. Dla armii Putina kluczowym stał się więc także obwód zaporoskim, przez który przebiega trasa lądowa transportów.
Po eksplozji, która uszkodziła prowadzący na Krym most Krymski, zwiększyły się problemy logistyczne wojsk rosyjskich na południu Ukrainy i kluczowy wobec tego stał się lądowy szlak zaopatrzeniowy przez obwód zaporoski - przekazało brytyjskie ministerstwo obrony.
Wojna w Ukrainie. Prace naprawcze na moście Krymskim
W codziennej aktualizacji wywiadowczej resortu potwierdzono, że problemy logistyczne, z którymi borykają się siły rosyjskie na południu Ukrainy, po uszkodzeniu mostu Kerczeńskiego 8 października prawdopodobnie stały się bardziej dotkliwe, a choć trwają prace naprawcze i jest on częściowo otwarty dla ruchu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Rosyjski internet huczy. Zabici z mobilizacji Putina
Brytyjscy analitycy zauważają, że w pobliżu miejsca przeprawy ciągnie się duża kolejka ciężarówek z ładunkiem.
Transporty z Rosji przez Mariupol
"Siły rosyjskie działające na południu Ukrainy prawdopodobnie zwiększają przewóz dostaw logistycznych przez Mariupol, próbując zrekompensować zmniejszoną przepustowość mostu Kerczeńskiego" - głosi raport
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"W sytuacji, gdy rosyjska obecność w Chersoniu jest nadwyrężona, a drogi zaopatrzenia przez Krym zdegradowane, lądowa linia komunikacyjna przez obwód zaporoski staje się coraz ważniejsza dla trwałości rosyjskiej okupacji" - napisano, dodając, że okupowane miasto Melitopol stanowi węzeł szlaków zaopatrzeniowych i ważną bazą rosyjskiego lotnictwa.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
Czytaj też: Ofiary wojny Putina. Nowe wyliczenia z USA
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski