Atak nożem w centrum Warszawy. Sprawca wreszcie zatrzymany
40-latek z rzucił się z nożem kuchennym na ochroniarza jednego z klubów w centrum Warszawy. Ranił go i zbiegł. Do zajścia doszło w październiku 2021 roku, ale sprawcę ujęto dopiero w ubiegły wtorek, a teraz to ujawniono. W jego mieszkaniu znaleziono też narkotyki.
11.01.2022 08:05
Zdarzenie miało miejsce w połowie października 2021 roku przed jednym z klubów nocnych w al. Jerozolimskich w Warszawie. Doszło do niego wczesnym rankiem. Nieznany jeszcze wówczas sprawca rzucił się z na ochroniarza.
- Mężczyzna z nożem kuchennym w ręku rzucił się na swoją ofiarę, zadając jej dwie rany kłute w okolicy szyi i obojczyka, po czym uciekł, zabierając ze sobą narzędzie przestępstwa. Pokrzywdzony przeżył, ale z poważnymi obrażeniami ciała trafił do szpitala - relacjonował rzecznik śródmiejskiej policji podinsp. Robert Szumiata.
Jak namierzono sprawcę?
Wskazał, że ustaleniem i zatrzymaniem sprawcy zajęli się policjanci z Wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu oraz Wydziału prewencji Komendy Rejonowej Policji Warszawa I.
- To dzięki ich zaangażowaniu, wielogodzinnym analizom nagrań z ponad 20 kamer monitoringu, pracy operacyjnej wielu policjantów, doskonałemu rozpoznaniu w lokalnym środowisku przestępczym oraz ścisłej współpracy na każdym etapie prowadzonego śledztwa z prokuraturą rejonową dla Warszawy Śródmieścia Północ, w miniony wtorek zatrzymany został 40-latek podejrzany o to przestępstwo - podkreślił.
Znaleziono narkotyki
Mężczyzna został zatrzymany w powiecie wołomińskim w mieszkaniu, które wynajmował wraz ze swoją konkubiną.
- W trakcie przeszukania lokalu policjanci zaleźli narkotyki, elektroniczną wagę służącą do ich porcjowania oraz pieniądze i telefony komórkowe mogące pochodzić z przestępstwa lub służyć do jego popełnienia - podał.
Dlaczego zaatakował ochroniarza?
- Z ustaleń śródmiejskich policjantów wynika, że feralnej nocy 40-latek został wyrzucony z lokalu przez ochroniarzy za to, że źle się zachowywał. Mężczyzna wrócił po chwili i w odwecie za to, co go spotkało, z nożem kuchennym w ręku rzucił się na siedzącego przed klubem pracownika ochrony - wyjawił policjant.
Po zatrzymaniu 40-latek usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa oraz posiadania narkotyków. Na wniosek prokuratury sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego na trzy miesiące.
Za zarzucany czyn może grozić nawet dożywocie.
Źródło: PAP