ŚwiatAtak na śmigłowiec utrudnia sytuację Busha

Atak na śmigłowiec utrudnia sytuację Busha

Nasilające się w ostatnich tygodniach
ataki na wojska USA i ich rosnące straty w Iraku utrudniają
sytuację polityczną prezydenta George'a Busha - uważają
komentatorzy amerykańskich mediów.

03.11.2003 | aktual.: 03.11.2003 19:27

Podkreślają oni, że niedzielne zestrzelenie helikoptera Chinook, w wyniku którego zginęło 16 żołnierzy, było kolejnym z serii incydentów sugerujących, że opór przeciw okupacji jest coraz lepiej zorganizowany, a bojówki atakujące siły koalicji lepiej uzbrojone.

Jak donosi z Pentagonu telewizja CNN, dowództwo wojsk USA, które przez długi czas okazywało publicznie pewne lekceważenie sił napadających ma oddziały amerykańskie jako nielicznych niedobitków reżimu, obecnie traktuje falę ataków jako powstanie przeciw okupacji.

Jednak zdaniem poniedziałkowego "Washington Post" zestrzelenie helikoptera i inne ataki stanowią nie tyle wyzwanie dla wojsk USA, zmuszające je do zmiany taktyki, co raczej zwiększenie presji politycznej na prezydenta Busha. "Zestrzelenie śmigłowca nastąpiło w momencie, gdy słabnie poparcie społeczeństwa amerykańskiego dla sposobu prowadzenia wojny przez Busha, co czyni jego sytuację jeszcze bardziej niepewną" - pisze gazeta.

Według sondażu przeprowadzonego przez dziennik oraz telewizję ABC News w zeszłym tygodniu, 51% Amerykanów nie aprobuje sposobu prowadzenia wojny. Po raz pierwszy odsetek wyrażających taką negatywną opinię przekroczył połowę. W maju wynosił tylko ok. 25%.

Jednak według sondażu telewizji Fox News, 62% Amerykanów uważa, że USA powinny pozostać w Iraku tak długo, "by dokończyć dzieła", a tylko 34% jest zdania, że należy wycofać wojska już teraz.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)