Atak na posłankę Wcisło. Są wyniki obdukcji

Wszystkie informacje o wyborach 2023 znajdziesz TUTAJ.

Posłanka Wcisło przeszła we wtorek kolejne badania - informuje portal Interia.pl W poniedziałek kandydatka z list KO przeszła badanie USG.

- Jestem na lekach przeciwbólowych, boli mnie. Mam nadzieję, że szybko dojdę do siebie. Bardziej od dolegliwości fizycznych boli mnie to, co powiedział ten człowiek, że takich jak my trzeba wybić - przekazała w rozmowie z portalem Wcisło.

Pierwsze badania posłanka przeszła bezpośrednio po ataku na jej osobę w Opolu Lubelskim. Następne przeprowadzone zostały we wtorek. Lekarze stwierdzili, że na ten moment obrażenia posłanki są "zwykłym i lekkim uszkodzeniem ciała", "rozstrojem zdrowia".

Rekonwalescencja powinna potrwać krócej niż 7 dni, wobec czego czyn zakwalifikowany został z art. 155 par. 2 KK. Mężczyzna może więc usłyszeć zarzuty, za które grozi mu kara grzywny, ograniczenia lub pozbawienia wolności do lat dwóch.

"Z badań USG wynika (...), że odnotowano obecność płynu pod mięśniem nadgrzebieniowym z krwiakiem, a także wysunięto podejrzenie podwichnięcia w stawie barkowo-obojczykowym" - cytuje ekspertyzę portal Interia.pl. 

- Mężczyznę udało się zatrzymać dzięki nagraniu, które wykonał Jakub Stefaniak z PSL, który też był w miejscu incydentu. Zatrzymany to 55-letni mieszkaniec jednej z miejscowości w okolicach Opola Lubelskiego.

"Szybkie działania policjantów z Opola Lubelskiego doprowadziły do ustalenia i zatrzymania mężczyzny, który wczoraj miał naruszyć nietykalność lubelskiej posłanki. 55-latek odpowie za naruszenie nietykalności funkcjonariusza publicznego (art. 222kk)" - poinformowała policja w mediach społecznościowych.

Do ataku na posłankę doszło w poniedziałek. "Nieznany mężczyzna zaczął mnie szarpać, grozić i wyzywać. Doznałam obrażeń, ale nie dam się zastraszyć!" - napisała posłanka KO. Na kilkusekundowym nagraniu zamieszczonym na platformie X widać mężczyznę, którego grupa osób odsuwa od posłanki. Następnie mężczyzna odchodzi.

Źródło: Interia.pl