Atak na karetkę pogotowia w Wiśniówku. Sprawcy usłyszeli już zarzuty
Są zarzuty dla dwóch mężczyzn, którzy w piątek w Wiśniówku koło Iławy (woj. warmińsko-mazurskie) zaatakowali siekierami załogę karetki pogotowia. Ratowników medycznych, udzielający pomocy nieprzytomnej osobie, zostali pobici. Napastnikom grozi 10 lat więzienia.
Zarzuty dotyczą czynnej napaści i znieważenie funkcjonariuszy publicznych, pobicia, kierowania gróźb karalnych i niszczenia mienia. W sumie każdy z mężczyzn usłyszał po pięć zarzutów. Sprawcom grozi teraz 10 lat więzienia.
Do ataku doszło w miejscowości Wiśniówek. Sanitariusze musieli przerwać udzielanie pomocy osobie, która była w karetce. - Zaczęło się od awantury między mężczyznami, którzy pili razem alkohol. Na miejsce wezwano pogotowie - poinformowała Wirtualną Polskę sierż. szt. Joanna Kwiatkowska z policji w Iławie.
Kiedy ambulans pojawił się na miejscu, dwaj mężczyźni rzucili się na sanitariuszy i ich pobili. Napastnicy wybili też jedną z szyb w karetce. - W rękach mieli przedmioty, które przypominały siekiery - dodaje policjantka.
Życiu ratowników nie zagraża niebezpieczeństwo. Dwaj mężczyźni napadli na ratowników medycznych w momencie, gdy ci udzielali pomocy nieprzytomnej osobie. Jak wynika z policyjnych ustaleń, wcześniej również sam pacjent został pobity przez tych samych sprawców. Napastnicy nie tylko zaatakowali ratowników, ale też zniszczyli samą karetkę. Byli kompletnie pijani.